Prospekty, foldery, gadżety
 

Prospekty, foldery, gadżety

  • 2634 wyświetleń

Zanim skomentujecie prosiłbym was o przeczytanie opisu - całego. :)
Zamiast wrzucać kilka podobnych zdjęć i zaśmiecać galerię postanowiłem połączyć to w jedną całość - mam nadzieję, że będzie tu cokolwiek widać. Wszystkie te rzeczy nabyłem drogą marketingu i nie odpowiadam na komentarze dotyczące źródła. Pewnie niektórzy pomyślą, że to chachment i po części mają rację ale ja miałem inny cel. Jakieś pół roku temu naszła mnie myśl, żeby zbadać rynek pod względem marketingu (takie zainteresowanie). Więc z czystej ciekawości i dla nabycia własnego doświadczenia, zaspokojenia myśli i wykonania analizy postanowiłem, że sprawdzę kilka firm z różnych branż. Oczywiście te pół roku temu zacząłem od kilku firm ale skończyłem na dość sporej liczbie. Etap pierwszy to sprawdzenie jak wygląda sam kontakt w sprawie reklamy różnych firm poprzez maila bo telefon raczej wszyscy by odbierali więc nie było by co porównywać. Po dłuższej przerwie zdecydowałem się jednak na kolejny krok czyli Etap drugi jako informacje gdzie i jakie rzeczy związane z reklamą firmy mogę otrzymać - tu często otrzymywałem linki, gotowe pliki do pobrania w załącznikach, adresy dilerów gdzie mogę nabyć takie rzeczy ale również prośby o podanie adresu do wysyłki. Nadszedł czas na Etap trzeci czyli trochę wymuszenie otrzymania produktów związanych z reklamą firmy. W głowie są też kolejne etapy ale na razie spasuję na tych.
Nie będę opisywał dokładnie każdej branży. Chcę podzielić się z wami wnioskami jakie wyciągnąłem ogólnie i z branży rolniczej.
Bardzo się zaskoczyłem gdyż zarówno w kontaktach jak i samej realizacji reklamy najlepiej wypadła właśnie branża rolnicza. Sprawdzałem relacje tylko pomiędzy oficjalnymi przedstawicielami firm a nie z dilerami bo wiadomo, że gdybym wyraził chęć zakupu u dilera to byłbym lepiej traktowany i ciągle namawiany do samego kupna. Moim celem było sprawdzenie jak firmy dbają o zwykłego szarego człowieka, który teraz nie wyraża chęci zakupu ale chce zapoznać się z ofertą, zagłębić w markę.
Wciąż jednak czekam na resztę materiałów, bo jak wspomniałem jest tego sporo.
Jak na razie najlepiej spisał się Zetor za dobry kontakt i szybką realizację - był tam jeszcze prospekt ładowaczy. Z ursusem prowadziłem najwięcej rozmów ale im więcej ich było tym zdałem sobie sprawę, że nie wiedzą co znaczy marketing i mało wiedzą o swojej firmie. ;P Same z całej trójki SDF spisał się najlepiej, kontakt nie najszybszy ale za to na dobrym poziomie i wgl był w przeciwieństwie do reszty. Do Metal-Fach napisałem trochę później ale wszystko wyszło dobrze, choć głównie chciałem foldery, zaproponowano mi foldery i gadżety a doszły same gadżety. :P Trochę zawiódł Meprozet bo praktycznie nie otrzymałem nic co pozwoliło by mi zagłębić się w markę i produkty ale reklama jest. Farmtrac to niestety firma, z którą kontakt miałem ale na niskim poziomie - nie dowiedziałem się za dużo o produktach i firmie na reklamę też nie było szans.
Prospekty i foldery na które najbardziej czekałem nie przyszły ale może jeszcze dotrą. :D
Oceniajcie, komentujecie jeśli ktoś będzie chciał to wrzucę kolejne części (jeśli dotrą) a może ktoś uważa to za głupie to niech napisze czemu, też chętnie poczytam.
Oczywiście dziękuję tym firmom za przesyłkę i chyba to będzie już koniec. :P


Informacje o zdjęciu Prospekty, foldery, gadżety


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • koluniokarol
  • 12 380

Osobiście uważam, iż Twój projekt jest bardzo ciekawy. Sam od jakiegoś czasu podejmuję działania w podobnym kierunku. Nawiązuję kontakty powiedzmy "marketingowe" z producentami maszyn rolniczych. Mówiąc wprost- wysyłam wiadomości mailowe, bądź wypełniam gotowe formularze kontaktowe dostępne na stronach, z prośbą o materiały promocyjne, z głównym wskazaniem na katalogi produktów. I tutaj nie chodzi mi o jakiekolwiek "nachapanie" się gadżetów. To nie na tym mi zależy. Poprostu interesuję się rolnictwem, nowinkami i lubię sobie poczytać takie rzeczy jak katalogi, prospekty etc. I nawiązując do Twoich doświadczeń powiem, że również spotykałem się z różnorodnymi sytuacjami. Jedne firmy przysyłają gotowe materiały pocztą, niektóre odpowiadają wiadomością z danymi dilerów. Niektóre nawtykają wiecej gadżetów niż informacji o swoich produktach. Zdarza się również brak jakiejkolwiek odpowiedzi. Odonośnie kontaktów z dilerami zauważyłem, iż żeczywiście oni kładą bardzo duży nacisk na zdobycie klienta. Przykładowo kiedy zajechałem do jednego z takich dilerów i jasno wyraziłem zainteresowanie tylko i wyłącznie materiałami informacyjnymi dot. produktów jakie sprzedają (prośba o katalogi), zbiegło sie 2 przedstawicieli handlowych z wszelkimi ofertami sprzedaży, promocjami, rabatami itp. Wielkie było ich zdziwienie kiedy 2 razy im tłumaczyłem, iż wszelkimi zakupami nie jestem zainteresowany, ale większych problemów nie było :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ursusik1224
  • 108 691

z mojej strony pisanie do wszystkich to lekka przesada, ponieważ gdy ktoś chce naprawdę kupić i jest zainteresowany może liczyć się z brakiem odzewu gdyż producent pomyśli że znów jakiś gnojek chce coś wyłudzić .Chcąc dowiedziec sie o nowinkach technicznych danych firm wystarczy zaprenumerować nową agromechanikę która na te tematy jest wyczerpującym źródłem lub RPT które jest również cenne dla fana techniki nie drogie pisemka a cieszą oko fotkami oraz obszerną wiedzą z zakresu techniki

 

Również piszę do producentów o katalogi maszyn ale nie robie tego podobnie jak koledzy oby duzo i od każdego najlepiej, ja raczej skupiam się na tym co tak naprawdę mnie interesuje wtedy do konkretnego producenta piszę może 2 góra 3 emaile na rok tak było np z merlo bo bardzo mnie zaciekawiły ładowarki które posiadają hydraulike co pozwala wykorzystywać je do niemal wszystkich prac a to bardzo ciekawe z mojego punktu widzenia i przydatne zwłaszcza gdy rolnik nie chce wydawać dużo kasy na sprzęt a chce miec maszynę uniwersalną

 

Głównie za źródło wiedzy wystarczają mi czasopisma nie ma sensu zbierac zbyt dużo makulatury ,jedynym wyjątkiem sa prospekty historyczne dla polskich rolników czyli ursusa mam zamiłowanie do ciężkiej serii ursusa z lat PRL i dlatego trochę ich posiadam

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • koluniokarol
  • 12 380

Tak ale jeśli ktoś jest faktycznie zainteresowany zakupem produktów danego producenta, to w kontakcie z nim powienien to JASNO I WYRAŹNIE podkreślić :) Nie wierzę, że wtedy spotka się z brakiem odezwu :) Poza tym jak juz wspomnaiłem dilerzy są zazwyczaj bardzo otwarci na potencjalnych zainteresowanych i tutaj również można do nich uderzać. Poza tym ja osobiście również uważam, tak jak kolega wyżej, iż pisanie do wszystkich nie ma sensu, dlatego zwracam się do tych firm, które mnie naprawde interesują :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Kamillo0
  • 132 2169

@koluniokarol Kiedyś był pomysł a nawet plan (nie z mojej strony) zrobić coś takiego na dużą skalę, konkretniej zająć się takim badaniem rynku i z tego co wiem jest to nie tylko dobry pomysł na sprawdzenie jak działa marketing i zbadanie rynku dla siebie ale można też na tym trochę zarobić i to trochę wcale nie jest takie małe ale niestety ja jako młody wtedy człowiek trochę się obawiałem tego i zrezygnowałem a co się teraz stało z tym nie mam pojęcia.

 

@ursusik1224 Coś co mnie bardzo interesuje po prostu sprawdzam w internecie a potem oglądam u sprzedawcy lub na wystawach i tam dopytuję. Ja nie jestem typem osoby która idzie z gębą na pączki. Tutaj celem było (tak jak napisałem) poznanie rynku i poziomu tego marketingu. Sądząc nawet po zdjęciach w galerii gdzie sporo osób zamawia prospekty na ilość nie patrząc czy są im potrzebne i z jakiej firmy, nie sądzę abym robił gorzej bo ja zrobiłem to w celu badań, nie tylko w tej branży. Takie badania są potrzebne firmom z tym, że ja zrobiłem je dla siebie. Tak jak pisałem nie polegały tylko na wyłudzeniu prospektów ale na sprawdzeniu wiedzy, podejścia do klienta, itp. Akurat to nie pójdzie na straty bo wszystko jest ciekawe i na podstawie otrzymanych rzeczy mogę wprowadzać dalsze etapy. Na razie mam inne zajęcia ale może w niedługim czasie zajmę się tym bardziej i może powrócę do starego planu. Może dla niektórych wyda to się głupie i postrzegają to tylko jako chachment ale dla mnie to część jakiegoś doświadczenia. Kiedyś czytałem o ludziach, którzy mają takie zadania na studiach a potem w pracy - czyli zbadać rynek pod względem marketingu, dzwonić, pisać maile, zamawiać broszury, odwiedzać firmy , udawać zainteresowanego klienta, (nie pamiętam dokładnie jak nazywa się taka osoba z angielskiego) - wtedy wydawało mi się to głupie a teraz sam tego spróbowałem. :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ursusik1224
  • 108 691

nie no spoko pobadałeś nikt nikomu badań i zamawiania nie zakazuje z resztą wystarczająco na rolniku zarobią to jedną ulotkę co im szkodzi przesłać :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • wojtal24
  • 2471 6659

oj dzieci dzieci od takich spraw są duże firmy które badają rynek i producenci maszyn płacą i zamawiaj sobie u nich badania a to co robicie to dziecinada nawet to się do pieca nie nadaje bo się palić nie chce dziś wszystkie informacje handlowe i marketingowe sa dostepne na stonach internetowych producentów

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • wojtal24
  • 2471 6659

lekcje odrobiles to paciorek siusiu i spać bo na gimbusa zaspisz

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj