Ursus C-360 4x4

profi robota

Jeszcze tłumik zmienić na jakiś "sportowy" i będzie ideał.

jeszcze jakaś ładna kabina i będzie jak nówka

jaki rozmiar opon z przodu

widzę pierwszą solidnie wyglądającą adaptację przedniego napędu do '60. Brawo!

C-360 z 1976r czy też C-355?

Wyglada ladnie, a bedzie moze kabina? 5/5

O cabrio 4x4   ładnie wygląda

sprzedała się już?

ładnie sie prezentuje z przodkiem tak powinna z fabryki wychodzić każda 360.

nie wiem czy zauważyliście ale ja nawet nie mając ciągnika  z napędem już się lepiej znam od niektórych nie mówię że ty to zle zrobiłeś ale większość se wybiera koła na przód jakie tylko chcę a to trzeba policzyć żeby się zgrywało bo trochę szkoda wydać 5-8 tysięcy i miesiąc czy 2 miesiące pojezdzić

Pięknie się prezentuje... żal sprzedawać taką maszynę

nie wiem czy zauważyliście ale ja nawet nie mając ciągnika z napędem już się lepiej znam od niektórych nie mówię że ty to zle zrobiłeś ale większość se wybiera koła na przód jakie tylko chcę a to trzeba policzyć żeby się zgrywało bo trochę szkoda wydać 5-8 tysięcy i miesiąc czy 2 miesiące pojezdzić

 

 

Masz rację. Wuj miał starego mtz w tej małej kabinie,i złe oponki do niego kupił to jak na asfalcie włączył napęd to przejechał 17km i opony prawie łyse heh

dobre miał te opony)

jak można z przodem po asfalcie jeździć toż to wyje aż w uszach dzwoni. po za tym powinno sie na podporze ślizgać.

nie wiem czy zauważyliście ale ja nawet nie mając ciągnika  z napędem już się lepiej znam od niektórych nie mówię że ty to zle zrobiłeś ale większość se wybiera koła na przód jakie tylko chcę a to trzeba policzyć żeby się zgrywało bo trochę szkoda wydać 5-8 tysięcy i miesiąc czy 2 miesiące pojezdzić

 

tutaj są koła 11.2-20  i wszystko idealnie się zgrywa nawet na asfalcie można jechac co na asfalcie nie powinno się jezdzic na napędzie

ta 360-tka wygląda na 100 tys. zł.