Skocz do zawartości

Mtz - Manometr wpięty w przewód od womu



Wstawiłem chwilowo ten manometr bo mi coś szwankuje wom po rozgrzaniu oleju spada ciśnienie na siłowniczek od womu i wałek zaczyna się ślizgać i prasa staje


Rekomendowane komentarze

To jest tak: na zimnym oleju przy 800 obr silnika jest 8 bar,ale po lekkim rozgrzaniu oleju spada już do 5 ale jak zaczepie dzwignie od hydrauliki aby korzystać z tura to z 5 bar odrazu wskakuje na 10 i takie zostaje bez względu na obroty silnika takie cuda się dzieją z tym ciśnieniem,niedługo będę belował to będę widział jak jest przy porządnym rozgrzaniu oleju bo teraz np,po zbelowaniu ok 20 bel wom zaczyna się ślizgać i nie można pracować,ale jakiś czas temu belowałem 60 bel i szło ok wom trzymał dobrze jakieś nagłe spadki ciśnienia czy co?  jest jakiś zawór ciśnieniowy przy tych elektrozaworach bo jakiś powinien chyba być bo jak by tak na stałe ustawili na 10 bar? żeby zwiększyć do 12 bar to myślę że by trzymał wom lux,jak był nowy ciagnik do 2 lat to wom trzymał jak głupi silnik stawał a wom nie puścił a teraz coś się schrzaniło:( a jeszcze jedno co mi przychodzi do głowy to zmieniłem w styczniu olej hydrauliczny na hl 100 i właśnie od tej wymiany zaczoł mi wom świrować, a w tamte  lata jeżdziłem na orginalnym tylko dolewałem hl68 co wy na to wszystko powiecie??


 ;

Odkręć zaworek i zobacz czy sie nie rozleciał. Ten zaworek jest wkręcony w korpus podnośnika a zaraz na niego zakręcony jest ten gruby przewód do zasilania podnośnika. U mnie ten zaworek się rozleciał i musiałem kupić nowy. Teraz nie mam problemów z wom a w hydraulice mam hl 68 w zasadzie to hl 46 by mogł być. W  środku tego zaworka jest sprężynka wałeczek i takie 2 krzyżyki na końcach i jak nie trzyma się wszystko kupy jak powinno to zamów w pronarze nawet nie szukaj gdzie indziej bo tylko na paliwo stracisz kase.

chodzi mi po głowie że to może coś z rozdzielaczem głównym czyli z np.zaworem ciśnieniowym bo jak mierzyłem ciśnienie na szybkozłaczce na zimnym oleju to na wolnych obrotach daje 190 bar,ale po kilku próbach mierzenia  tego ciśnienia dobija tylko do 100bar dlaczego nie trzyma stałego ciśnienia tylko tak spada ? a co do cisnienia na ten siłowniczek womu to powinna być gdzieś regulacja a nie tylko tym króćcem wkręconym w podnośnik(przy przewodzie zasilajacym go)bo jak przełacze zaczepie dzwignie hydrauliki i puszcze olej na tura to też jest takie ciśnienie a nawet wyższe na wolnych obrotach a przecież nie idzie olej do podnośnika ani przez ten króciec 

no w planach na wiosne i tak jest wymiana pompy na większą(nsz50)tylko co z tym ciśnieniem na wom czyżby tak już pompa siadła że po rozgrzaniu oleju spada ciśnienie na wom,ostatnio belowałem słome 20szt.i pod koniec już ciśnienie na wom spadło na wolnych obr do 3 bar,a na 1500obr 8, żeby dobiło do 10 to musiałem dać cały gaz,a jak zapięłem dzwignie od hydrauliki i puściłem olej na tura to na wolnych obr było 6bar, a przy 1500obr 10 bar,wina leży chyba w tym króćcu a teraz w zaworze zwrotnym którego zamontowałem będę musiał jeszcze chyba pomajstrować przy tym zaworze


 


 


 


 


 


 


 

Ale ciśnienie na szybkozłączce wynosi ok. 100-200 bar, a w rozdzielaczu WOM ciśnienie waha się w granicach kilku bar, tak jak to zauważył @ Kulik, więc wg mnie nawet jeżeli nastąpiłoby znaczne rozgrzanie oleju i ciśnienie spadłoby do dolnej granicy (ok 100bar) to i tak do rozdzielacza WOM ta wartość powinna starczyć; mi się wydaje, że wina może leżeć w wspólnym połączeniu obu rozdzielaczy, otóż rozdzielacz pod konsolą kierownicy (hydraulika) i od WOM-u czerpią olej ze wspólnej pompy hydraulicznej, ciekawe jak sytuacja z ciśnieniem wygląda w układzie kierowniczym? Co o tym sądzicie?

 

 

tzn.jak się rozgrzeje olej to wspomaganie może i troszkę ciężej chodzi ale jak sie da na ok.1000 obr to już lekko się kręci kierownicą,a po za tym kontrolka od ciśnienia oleju w ukł.kierowniczym się nie zapala,tą pompe by trzeba było też wymienić na nsz 16 to na niskich obr by pewnie się lekko kręciło, najgorzej dostają w d*pe te pompy jak sie odpala ciągnik w duży mróz to pompy tylko chuczą przez kilka min

jak już wcześniej widziałeś w moim komentarzu powyżej to wstawiłem zawór zwrotny zamiast orginalnego króćca i tak czułem że coś z nim trzeba zrobić i wpadłem na pomysł że wyrzuce orginalną sprężynkę z tego zaworu zwrotnego,a dałem drugą mocną że w palcach jej nie ścisne i dokręciłem nakrętką do kąca i jest git,w skrócie to ten zawór ma teraz taką zasade działania jak zawór ciśnieniowy jak mocniej dociśniesz sprężyne to większe ciśnienie :)

wychodzi na to że ciśnienie się zwiększa tylko tym zaworem,u mnie chodził 2 lata na orginalnym aż nagle przestał, i wypatrzyłem w pronarze że można zastosować zawór zwrotny zamiast króćca i tak zastosowałem tylko że dałem mocniejszą sprężyne i działa lux i myślę że dłużej ten zawór potrzyma niż orginalny króciec

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v