Wladimirec T-25-A

To ile ha miał do opryskania?Coś nie widać dawno tamtego drugiego Władysława 5

koło 25ha, w tym każdy ha 3,4 razy pryskany, to trochę się uzbiera tych wyjazdów

 

Drugim Władysławem pracuje tatko, a ja tym, dlatego nie mam na razie fot z drugim

nie dajesz mu nawet odpaczac ale za maszyne nalezy sie piateczka :rolleyes:

Znowu zrobiłem wielkie oczy pod Twoim zdjęciem jak przeczytałem że masz 2 Władki :blink: Można prosić o zdjęcie obu Władków na jednej focie ?? Oczywiście 5 musi być :rolleyes:

Władek już chyba też chciał odpocząć choć na zdjęci wygląda jak by przygotowywał się do startu

Władek opierdziela się gdy John pracuje, teraz John się opierdziela, to Władek musi naginać

 

No widzisz Adamie, ja to potrafię zaskoczyć Specjalnie dla Ciebie, wrzucę dzisiaj fotkę z dwoma moimi Władkami

 

Rendas, Władek właśnie odpoczywał po obsypywaniu ziemniaków

Ciekawe czym mnie jeszcze zaskoczysz W takim razie dzięki i czekam na zdjęcie

Może jeszcze się coś znajdzie

 

Foto już dodaje, zaraz będzie

U cb jest bardzo podobie jak u mnie. Władek można powiedzieć że przez cały Maj miał za sobą opryskiwacz. A teraz przez niecałe 2 tygodnie miał zaczepioną rotacyjną aż dziś odczepiłem bo ziemniaki podwalałem.

Do swojego też niedługo rotacyjną podczepię, tylko na razie pogoda na sianko nie sprzyja. Jeszcze kilka oprysków na zbożach, może i na łubinie, ziemniakach. Zebrać siano i będzie leniuchował do żniw, w żniwa jedynie transport zboża Po żniwach Jasio się obudzi i trochę popracuje