Skocz do zawartości

Ursus 914 1014


hksdam

Ursus 914, przerobiony na 1014.
Całkowicie inna linia maski, według własnego pomysłu. Rok prod. 1990, wersja export, miał iść do Grecji, ale ponoć miał zadzerwiałą ramkę halogenu i został :). Poza tym spotkałem tylko 2 takiego, kiedy sąsiad kupował z Nami, dotychczas nie spotkałem takiego w tych kolorach i o tym wypsażeniu. Wszystko ma naprawione i zrobione, cały odmalowany i wyklepany, wnętrze odnowione.
Niebawem wrzucę kilka nowych zdjęć, oraz jakis filmik.


Rekomendowane komentarze

Min. popma hydrauliczna o większej wydajnośći, wzmocniony podnośnik, silnik przygotowany pod turbo [korbowody, nawet wtryski miał 5 otworowe, dlatego tak mulił przedtem, głowica, oryginalny czeski wał].

W skrócie to wersja export, ale malowanie ejst ciekawe. Nie spotykano wówczas z srebrnym dachem, oraz z ostro sciętą maska w tamtych latach. Również kabina z nagrzewnicą i plastikowymi osłonami. Ma też wszystkie zegary od nowości[niektóre polskie nie miały np. cisnienia powietrza].

Odnośnik do komentarza

Wszystko to co ty piszesz o tych ulepszeniach to ja mam w swojej 912 i ona nie jest w wersji export tylko ja mam ta stara kabinę a w takich kolorach kabinę co ty masz to dużo ludzi ma.

Ale i tak za sprzęt 5.

Odnośnik do komentarza

@tomek1025:

i tez 90 rok? I od nowości w gospodarstwie? Bo niektóre egzemplarze z dawnych PGR też były porobione lepiej.

Kogut jest chiński za 20zł xD ale i tak najdłużej trzyma, miałem takie po 150zł i nie wytrzymywały długo, a ten jakoś się trzyma.

Co do maski, hm kierowałem się nowymi Ursusami.

Zaraz wrzucę zdjęcie przed remontem.

Odnośnik do komentarza

mój 912 też ma wzmacnianą pompę, korbowody do turbo, wał chyba też czeski, również był wzmocniony podnośnik ale komuś się siłownik nie podobał i nie ma <_< mój jest z 89 roku. a z taką maską i dachem już się spotkałem nie raz w rocznikach 90-

Odnośnik do komentarza

Nie ja jestem drugim właścicielem a kupiłem go jak ty mówisz z PGR-u ale na szczęście bliskiego mnie i dobrze mi znanego więc wiem co było w nim wymieniane a co nie.

Odnośnik do komentarza

i masz szczęście, bo mimo iż dostawały ostro po zaworkach to zawsze były robione jak sie należy. W sierpniu kiedy właśnie PGR siał rzepak niedaleko nas urwał sie jednemu traktorzyście znacznik przy siewniku, a ze mojego ojca znał i na dodatek była to niedziela to przyjechał pospawać. A ta jego szóstka, aż miło bylo posłuchać, bodajże 1222, wiem że turbo miała dokładane.

A poza tym ogólnie krąży opinia że te 6 i tak biją na głowe wszystkie ich new hollandy i case ;)

Odnośnik do komentarza

jest sobie 6 gdzieś 90 rok, wzmacniacz momentu wywalony, dostaje po zaworkach non stop, zawsze jest robiona jak się należy filtry oleje i te duperele i chodzi tak z 10 lat, zrobi się remont silnika i znowu się jeździ 10 lat, rzecz jasna jakieś inne naprawy też. A taki nh czy case robi robi 5 lat dzień i noc, nie stygnie i jest do wyrzucenia, bo naprawa nie jest opłacalna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v