Krowy
 

Krowy

  • 9752 wyświetleń

Obora w Janowie Podlaskim
samych krów jest około 300sztuk :P
Piękny widok .


Informacje o zdjęciu Krowy

Informacje o kamerze




Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Hryciuk9540
  • 1 392

Ciekali wyłącznie byczki sprzedają , tam kolorów nie ma tylko wszystko czarno-białe

a jałówki trzymają sobie

cena 1kg za byczka 10zł....

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • szymon15
  • 1 468

Zastanawiam sie dlaczego buduje sie takie wysokie obory..

W zimie to pewnie gorzej niz na zewnatrz

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910

Nic nie gorzej. Obora MUSI mieć odpowiednią kubaturę i basta, bez dyskusji. Amerykanie w regionach o klimacie nawet trochę bardziej srogim niż u nas budują obory o ścianach bocznych wys 4-4,5m to jest dopiero wysoko. Budują tak przede wszystkim ze względu na UPAŁY a nie mrozy. Jak masz +30 stopni i dach zawieszony 2m nad krowami to robisz im saunę. Krowa dużo gorzej znosi wysokie temp niż siarczyste mrozy. Kolejna sprawa, to szerokość budynku- im większa, tym wyższe ściany boczne (obora na zdjęciu do wąskich nie należy). Poza tym kąt dachu musi być odpowiedni(tj. przynajmniej 15 stopni) inaczej wentylacja naturalna/ grawitacyjna nie będzie działać poprawnie. Krowa o wydajności 8tys kg/rok potrzebuje ponad 500m3 (słownie pięćset) świeżego powietrza na GODZINĘ, a grzeje jak niezły kaloryfer bo daje ponad 800watów ciepła. Nie wspominając już o ogromnych ilościach pary wodnej wydychanych i odparowanych z powłok skórnych. Po to właśnie buduje się tak wysoko :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910

@robertbara a najlepsze jest to, że sam nie jestem rolnikiem. Moi rodzice mają niewielkie gospodarstwo, a ja się tym interesuję i pomimo tego, że już prawie jestem architektem bardziej pociąga mnie dojenie krów niż praca za biurkiem. I żebyśmy się źle nie zrozumieli, lubię to co robię, ale ciągnie mnie na wieś strasznie. Dużo czytam o hodowli, co polecam wszystkim, a szczególnie tym co sami hodują. To tak jak z lekarzem, jak się nie stara douczać (nowe metody, nowe leki, etc) to nigdy nie będzie skuteczny. Ludzie na wsi (na szczęście nie wszyscy) zapominają, że to co robią to poważny i trudny dział przemysłu, tu NON STOP trzeba się uczyć, szukać, pytać (tych co mają lepsze wyniki, a nie kolegów co mają tak samo). Wiem, że realia ekonomiczne są trudne, ale jak patrze na to wszystko z perspektywy to widzę, że rolnikom brakuje chęci do zdobywania wiedzy, a przecież nikomu łaski nie robią, że znają fizjologię swoich zwierząt, wiedzą dokładnie jak się nimi zająć,etc.

 

Sorki za wywód, pozdrawiam:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adrianos
  • 30 1422

no teoretycznie wiesz dużo, że krowy dobrze znoszą mrozy większość ludzi wie, nie lubią tylko przeciągów, spadek w dachu też oczywisty, ale powiedz kolego jak według Ciebie powiedzieć wodzie w zimie żeby nie zamarzała?? nawet przy pełnej obsadzie temp w takich obiektach może spaść poniżej zera, najgorsze są właśnie silne wiatry w mroźne dni- wyziębiają bardziej niż kilkudziesięcio stopniowy mróz. a co do upałów to montujemy dwa mieszacze powietrza i mamy sprawę załatwioną.

 

 

PS. kolego @ppp mam pytanie:jaka powinna być minimalna wysokość ścian bocznych w budynku inwentarskim o szerokości 24metry??

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • robertbara
  • 75 2668

U nas do głównego poidła woda jest puszczana non stop, wylewa się i leci w gnojowicę, a młodzież to węża, duże pojemniki i heja, w zimę i tak nie ma co robić to zawsze ktoś napoi.

Poniżej zera? Cienko, u nas bywało i -10 i nie działo się nic, poza tym że trzeba było doić w kufajkach :lol:

 

Odnośnie tego dachu to też zauważyłem u nas że kalenica mogłaby być 0,5 -1 m wyżej, kąt dachu większy i lepszy komin się robi, przy kolejnym budynku już tego błędu nie popełnię :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adrianos
  • 30 1422

no u nas zamykaliśmy kalenice i wloty przy ścianach i nie spada poniżej zera. pojenie cieląt to już się robi obowiązek i niepotrzebne zajęcie ;) u nas naród leniwy i po tygodniu nie było by komu nalewać :P

 

@Robert ile masz wysokości w kalenicy?? u nas w kalenicy bodajże 9,6m a ściany boczne 2,2m

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • robertbara
  • 75 2668

Pojenie w międzyczasie z dojeniem, wrzucisz węża z cegłą na końcu i prawie same się poją, kwestia wyczucia tematu, a ile znowu tej zimy u nas jest.

 

Jutro zmierzę bo nie pamiętam.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910

Woda- prosta rzecz- jest coś takiego jak niezamarzające poidła.Oczywiście mówimy o oborach wolnostanowiskowych, bo w stanowiskach nie zaleca się żeby było tak zimno.Poidła są izolowane termicznie, ewentualnie podgrzewane, a dodatkowo rury zasilające poprowadzone są pod legowiskami- leżące krowy zapewniają dodatnią temp pod legowiskiem. Rury są w zamkniętym obiegu i przy niskiej temp załącza się pompkę która wymusza obieg wody nawet jak krowy nie piją. Ruchoma woda tak szybko nie zamarza. W miejscach gdzie rury trudno zaizolować stosuje się specjalny izolowany kabel o dużym oporze elektrycznym, którym owija się rurę. Kabel podgrzewa rurę i woda nie zamarza. Tu masz przykładowe poidło-http://www.jfcpolska.pl/poidla-izolowane.html. Wiadomo, że wiatr wyziębia bardziej niż mróz. Po to stosuje się kurtyny, po to ściany obory muszą być wysokie, żeby pod okapem zawsze była wąska szczelina. Dzięki niej wentylacja zachowuje sprawność (nie ma oparu i trujących gazów w budynku) a powietrze "ślizga" się pod połacią i nie wieje na krowy. Zużyte powietrze jest zassane i wyrzucone w kalenicy. Najgorsze co można zrobić zimą to zatkać otwory nawiewowe, bo wtedy mamy problem z oparem w oborze(który oprócz tego, że źle działa na zwierzęta, niszczy konstrukcję obory). Dwa mieszacze nic nie dadzą jak temp powiedzmy 30 stopni utrzymuje się przez kilka dni z rzędu. Mieszałbyś cieple powietrze. W takich skrajnych warunkach, oprócz mieszaczy i opuszczonych kurtyn dobrze jest zamontować przy drabinie paszowej zraszacze (końcówki jak od opryskiwacza) i w momentach najwyższych temp włącza się zraszanie, co pomaga zabrać nadmiar ciepła.

 

A co do wysokości ścian bocznych, nie zajmuję się projektowaniem obór:P ale z tego co czytałem, zaleca się dość wysoko. To co napisze pewnie zabrzmi jak herezja, ale amerykanie zalecają nawet ponad 4m. Przy głębokiej ściółce nawet 4,5m. Wydaje mi się, że przy wolnostanowiskowej z boksami, 3,5m to minimum. Dodatkowo najlepiej jakby kurtyny były do samego dołu.

 

Mam nadzieję, że nie zanudziłem i że pomogłem. Jakby ktoś chciał to mogę parę linków podesłać( tyle że po ang, ale rysunki da się zrozumieć:P )

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adrianos
  • 30 1422

wiem o tych poidłach ale jak już mam zwykłe to nie będę kasy w takie ładował ;) a co do tego zraszania to zwiększasz wilgotność powietrza co w konsekwencji jeszcze gorzej na zwierzętach się odbije... ciężko znaleźć złoty środek.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910

@Adrianos- zwiększasz wilgotność, ale jednocześnie włączasz mieszacze/wentylatory i zwiększasz prędkość powietrza. A to powoduje dużo szybsze odprowadzanie ciepła z powłok skórnych krowy. Problem pojawiłby się gdyby obora nie miała odpowiednio dużych otworów- wtedy będzie tropikalna dżungla w środku okresu monsunowego:D

 

@robertbara- Nie, 1,5m ściana i 1,5m kurtyna, tylko 3m kurtyna:D

 

linki, do poczytania to musiałbym trochę pogrzebać w zasobach, a tak na szybko(polecam cały kanał):

 

http://www.youtube.com/user/therealfarmgirl#p/u/49/uxBf4LpFTXw- obora w stanie Dakota południowa, zimy z temp poniżej -35 stopni, latem ponad 30 na plusie.

http://www.youtube.com/user/therealfarmgirl#p/u/26/DNx3e1aR5tA- dziewczyna mówi, że w nocy w nocy temp spadła do -30 stopni

http://www.youtube.com/user/therealfarmgirl#p/u/13/YAh9A1jfmDQ- tak odchowują cielaki, w momencie kręcenia filmu jest około -25 stopni

http://www.youtube.com/user/therealfarmgirl#p/u/7/FTTO7jT5Duo- obora dla świeżych krów, tymczasowo trzymają tam zasuszone, które do tej pory były na ZEWNĄTRZ cały rok.

 

a to z Polski, okolice Torunia:

http://www.youtube.com/user/VENDT936#p/u/11/VuLfaEpeolg

 

miłego oglądania:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • robertbara
  • 75 2668

No dobra 3 m kurtyna ale to wygrodzenia zamiast muru muszą być, takie standardowe jak w oborze mogą być?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • ppp
  • 319 1910

@robertbara- oczywiście, trzeba oddzielić od kurtyny. Jeśli masz legowiska przy ścianie, to problem z głowy, jeśli nie, to musisz mieć jakieś rury , dodatkowo widziałem, oglądając różne zdjęcia, że stosuje się siatkę z drutu (nie mam pojęcia jaki drut, ale dość cienki- na bank TANI, bo amerykanie, to kapitaliści, ich nie stać na kafelki na ścianach w oborze, albo na piękny tynk na ścianach:). Co do oddzielenia od kurtyny, to widziałem też pastuch rozciągnięty wzdłuż kurtyn na kilku poziomach, też działa, a jak wyganiasz na pastwisko, to nie musisz uczyć młodych sztuk co to drut i dlaczego nie można dotykać;P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj