John Deere 6810 + talerzówka radziecka

Jak ja nie lubię jak ludzie właśnie tak zawracają, potem cała droga ujeb... ;[

Chyba, że to prywatna droga to róbta co chceta

czym uwalona? skoro tak się sakramencko kurzy?

droga prowadzi do moich pól i do pól dobrego sąsiada

Niech sobie nawraca jeśli nie wpłynie to negatywnie na stan drogi. Tym bardziej jak wykańcza poprzeczniak to musi wyjechać aby uprawić w narożnikach.

Najbardziej wkurzają mnie tacy, co to nie chcą robić szerokiego poprzeczniaka i orząc wpuszczają pług prawie na drogę. Później bardzo trzęsie samochodem lub traktorem. A znam kilku takich typów....

co ciągniesz na linie za talerzówką

na linie idzie waga do ktorej zapięta jest lekka brona (16)

Jacku czy teraz jak masz mniejszy talerz na brzegu to równo jest na polu? Możesz zrobić więcej dokładnych zdjęć talerzówki? Jakie masz koła założone?

troszkę równiej - niestety najgorszą robotę robiło bardzo mocne skośne ustawienie talerzy - przez co na poly były fałdy.

zmieniliśmy teraz kąt natarcia osi do minimum - ciągnik ma lżej a przy okazji nie ma efektu fałdowania.

 

Talerze założone z przodu to 660/8mm

z tyłu to jest to co zostało z tej talerzówki jak ją kupiliśmy. Za rok być może też je wymienimy, ale wtedy znów pójda na przód a to co jest obecnie z przodu pójdzie na tył.

Ja w swojej też mam założone z przodu nowe talerze, a tył w tym roku będziemy zmieniać i ogólnie musimy ją trochę poprawić. Kąt natarcia mam na maxa i właśnie straszne fałdy zostają, myślałem że mniejsze talerze na brzegu to wyeliminują ale skoro jest "troszkę równiej" to dam sobie spokój. Powiedz mi czy to są oryginalne koła i jaki mają rozmiar?

Koła są od momentu, kiedy ją kupiliśmy - dość stare.

Ale czy poprzedni właściciele nic nie kombinowali to nie wiem, tą talerzówkę mamy jakies 4-5 lat

Rozmiar kół sprawdze kiedyś przy okazji to ci podam,

 

co do fałdów popuść kąt i będzie dobrze.

Dzięki za konsultacje