Sarenki
 

Sarenki

  • 3543 wyświetleń

Podczas koszenia w maju regrasu. Matka wykociła się tuż przed kosiarką, ale zdążyłem zauważyc :):)


Informacje o zdjęciu Sarenki


Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • nasil90
  • 97 2925

No właśnie okreslenie "koci" dotyczy także owiec kóz czy zajęcy

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • Michal1892
  • 0 78

No musiałem je przeniesc aby skosic, ale matka i tak je zabrała przy drugim pokosie biegały we 3 :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • KPK Kumurun Team
  • xsc
  • 56 2214

no to tyle dobrze, ja bym zabral do domu;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • dom55
  • 0 48

U mnie ojciec to już nie ras prze kosił sarnę zające nie zauważył i pużniej tylko plamka zostaje :lol:

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Filipoo
  • 14 876

one to zawsze sie koca na łakach ;[co roku przynajmiej dwie gina :(w zeszłym roku ost przejazdy ciemno było przejazd w jedna jakies trzaski jakby drut lezał i ost przejazd w przeciwna strone i była druga na drugi dzien pojechałem przewrócic nie iwdziałem ich pojechałę sprawdzic czy suche sasiad stał koló płota i pyta mi sie czy wziołem se sarny ja zdziwiony poszlismy szukać nestety... :(

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • Michal1892
  • 0 78

Bywa i tak według unijnych wymagań powinno się kosić od środka łąki aby zwierzyna miała gdzie uciec.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Technik mechanik
  • samczyk1991
  • 83 1565

No ja też miałem sytuację ,że tuż przed kosiarką zobaczyłem sarenkę młodą i nie wiedziałem ,że nie wolno dotykać to ją przeniosłem. O tyle dobrze, że matka jej nie odtrąciła :)

 

Tato jak kosił trawę listwową to pies wbiegł pod kosiarkę, ucieło mu 1 nogę. Było to kilka lat temu, pies żyje do tej pory i śmiga na 3, skubaniec nie jednego na 4 by prześcignąl w sprincie :D

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • slawny
  • 7 768

ja kiedys mloda od lisa uratowalem, byla sama na lace i darla ryja, sama juz chodzila, wtedy widzialem juz lisa w zborzu czajacego sie na nia, wtedy przezyla pozniej sie jej nie doliczylem, jakas nieroztropna byla, ja w ostatnie lato kota zalatwilem podczas prasowania slomy, kocur byl wielki, nie mam pojecia jak go trafilem i czym ale zauwazylem go dopiero jak wracalem nastepnym pokosem, tylko cos podskakiwalo i bryzgalo ostro krwia, na poczatku myslalem ze zajac, ale jak sie okazalo kot, szkoda mi bylo bo byl bardzo ladny, nie myslac dlugo kota za ogon i w krzaki zeby przypalu nie bylo bo nie moje pole:)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Jelcz
  • 3 965

Ja jak zgrabywałem łąke to w pokosie leżał kot i go niewidziałem i jak zagrabło patrze kot się o fartuch odbił i mu ta pika do brzucha sie wbiła i poleciał :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj