Pronar-MTZ 82A

Ktory to rok? z 2001 moze co ?A za ile poszedl ?

a taki był ładny niebieski smerf szkoda pronarka..

a co go zastapi? pewnie jakis zachodni? ajak sie sprawowal przez te lata? pozdrawaim:)

A jak się maska błyszczy :blink: <szok> Szacuneczek kolego się należy

ja swojego tez sprzedalem :rolleyes:

Rok to 2001.Za 41 tyś zł.Tak zastąpi go zachodni Fendt 312 vario.

F1traktors bierzesz nowego Fendta?

Tak nowy brany na Prow.A pronar jak na swoją cene to bardzo dobrze sie sprawował.Jednak trzeba mu wybaczyć zgrzytające biegi,pocącą hydraulike,głośny w środku.Moja rada dla tych co chcą kupić pronara.Te ciągniki trzeba kochać.Jak fendta zamówiliśmy następnego dnia,rusek odmówił posłuszeństwa.Pronarkom trzeba niektóre rzeczy wybaczyć,Fendtowi już nic nie wybaczę.Kosztuje za dużo żeby coś wybaczać.

Ile ha obrabiał.

I to się chwali Pronarek wypucowany ze hohoh no szkoda maszyny oby nastepne rece o niego też tak dbały, widze ze masz z przodu po 45KG obciążniki a to dopłacałeś do nich czy jak że masz większe???

obrabiał 30 ha.Pojechał rusek gdzieś 50 km nad warszawą.nie pamietam miejscowosci.biędzie uprawiał 15 ha z czego w skał wchodzą truskawki,marchewki.Traktor był bardzo zadbany,następny też będzie Obciążniki były za dopłatą,tak samo jak opony.16,9 R38 tył 360/75 R20 przód.

Miejmy nadzieje, że nowy właściciel też będzie o niego tak dbał :rolleyes:

Też mam pronara tylko 82tsa z 2005r.Jak myślicie na ile mogę go wycenić?

Też jest zadbany :lol: ,stan licznika to 1300mth.

Ja sie bardzo ciesze ze sprzedalem Tak jak kolega mowi trzeba kochac te ciagniki bo praca nimi do przyjemnych nie nalezy oczywiscie, skrznia i halas w kabinie moga wykonczyc

Już nie umiem doczekać jak będzie w 312'stce.Na pewno nie będzie o półkę,tylko o szafę lepszy komfort i przyjemność z jazdy pewno będzie niesamowita.Choć też będzie mi brakować zgrzytających biegów

Też mam pronara tylko 82tsa z 2005r.Jak myślicie na ile mogę go wycenić?

Też jest zadbany :lol: ,stan licznika to 1300mth.

 

Ja mysle z 55tys moze by ktos kupil ale watpie

 

 

 

Umnie po kapitalce silnika w kabinie jest super tylko slychac lekki szum. A biegi jak sie umie wrzucac to niema zgrzytu.

Tak nowy brany na Prow.A pronar jak na swoją cene to bardzo dobrze sie sprawował.Jednak trzeba mu wybaczyć zgrzytające biegi,pocącą hydraulike,głośny w środku.Moja rada dla tych co chcą kupić pronara.Te ciągniki trzeba kochać.Jak fendta zamówiliśmy następnego dnia,rusek odmówił posłuszeństwa.Pronarkom trzeba niektóre rzeczy wybaczyć,Fendtowi już nic nie wybaczę.Kosztuje za dużo żeby coś wybaczać.

 

Super to ująłeś. Jak sprzet kosztuje małe pieniądze to wiadomo ale jak ktoś płaci kilka set tyś to to musi chodzić tip top nie ma przebacz