Zetor 5340 + Kuhn HR 304

jak zetor daje rede z tym agregatem, wałek masz na 1000 czy na 540

Jak sobie radzi :unsure:

Widzę że ziemie dosyć ciężkie do uprawy.

Jak ze stabilnoscia ?

no lekko to on z nim nie ma, jakie ten agregat ma katalogowe zapotrzebowanie na moc ?

No musze powiedziec że jeżdzi na 2 kołach nie wiem jakie ma zapotrzebowanie ale waży 1370 kg. Dodam że to jest maszyna wspólna grupy producenckiej do której należe a prywatnie posiadam mashio hb 3000 ktore jest dla niego akurat

ale efekt niezły, tylko chyba dośc wilgotna gleba?

Jakiem biegiem jedziesz Z tym swoim agregatem mashsio ??

Jakiem biegiem jedziesz Z tym swoim agregatem mashsio ??

Z maschio na cięzkiej ziemi takiej jak tu to 4-5 polowa a na lzejszych glebach 1 szosowa

To tak samo jak ja zetorem uprawiam a jak 912 to 1 szosowa cały czas w koncu jest mocniejsz ale zeby tez lepiej było zrobione to lepij wolniej:)

Ja jesienią tez się tak męczyłem ale C360 zdjęcie , ziemia była tak zwięzła że jedynie brona wirnikowa mogła coś zrobić, i dlatego że popsuł się wałek przy 1604 C360 pracował z broną.

Ja w gline jak wjade to mak robie ale to muszę małym biegiem jechać

Ja w gline jak wjade to mak robie ale to muszę małym biegiem jechać

Jak bym jechał wolniej to pewnie też by tak było... Jutro dodam film z udziałem kuhna

ale efekt niezły, tylko chyba dośc wilgotna gleba?

Efekt po nim to tak zwany "żużel" u mnie bez deszczu i tak w tym nic nie wschodzi.

ale efekt niezły, tylko chyba dośc wilgotna gleba?

Efekt po nim to tak zwany "żużel" u mnie bez deszczu i tak w tym nic nie wschodzi.

No to fakt jeśli nie popada to w tej ''gruzełce'' nic nie wzejdzie ale po deszczyku jest ok

w tak ostrej skibie chyba zemia jest wusoko osuszona, wiec raczej nic sie nie poradzi, czy masz Majran cos na mysl;i lepszego?

Dlatego jak jest sucho polecam wałowanie po siewie, jednak zatrzymuje trochę wilgoc.

Pavle generalnie każdą kombinację z tej strony: Lemken Z tym, że jesli opcja na przedni tuz to siew zaraz po orce w wilgotną jeszcze glebę. Oczywiści trzeba pamiętać o odpowiednim kącie "ostrzy" pierścieni. Nie daje gwarancji, że to jest najlepsze, ale stosuję już metodę widoczną na obrazku wyżej i bez deszczu to i tak zboże na glinach nie zdarzy się krzewić przed zimą.

@wlodiw wałowanie po siewie owszem - jeśli spodziewasz się jednak w niedługim czasie deszczu. Są przykłady tego, że po wałowaniu i dobrych wschodach siewki zbóż cierpiały gorzej niż te "nieprzywałowane" bo nie było deszczu, a podsiąk już się skończył.

Majranjd masz rację, ale to zależy też od rodzaju gleb, ja się tego nie obawiam, bo mam raczej zwięzłe, które się nie przesuszają i dłużej trzymają wilgoc, także jestem dużym zwolennikiem wymienionego wałowania.