mlody89 1 Napisano Grudzień 25, 2010 Zaawansowany 1 184 Dobry patent z zamocowaniem obciążników, nie ocieraja Ci o nie koła przy maksymalnym skrecie? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
adam2290 1 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 1 199 Jak ci on się sprawuje??? robiłeś remont silnika??? bo ja w swoim będę musiał robić bo strasznie kopci, coś stuka w silniku i nie ma siły jak by na jednym tłoku nie pracował Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
kryssr 52 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 52 1295 to pewnie masz pęknięty wał. Kiedyś mechanik opowiadał mi że jak jest urwany to będzie normalnie chodzić, ale będzie słabszy i fachowiec bo głosie pozna. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
adam2290 1 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 1 199 no wydaje on dziwny dzwiek ale juz teraz nawet nie chce odpalac jak zgasiłem tak juz koniec i tez nie mam pojecia co moze byc jak rozbiore to zobacze Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Jarekmf255 6 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 6 209 na maksymalnym skrecie nie ocieraja :rolleyes: a silnik robiłem za poł roku temu Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
nasil90 97 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 97 2925 U mnie jak wał pękł, to pękł pod skosem tak że się zazębiał i jeszcze trochę chodził. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
drozdzik 0 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 0 120 U nas jak w masseyu silnik odmówił posłuszeństwa to też właśnie coś tak stukało i okazało się że panewki się obróciły.. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
mf255 0 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 0 343 U nas wydmuchało uszczelkę między pierwszym i drugim cylindrem. Ciągnik był słaby (nie miał siły jechać na szybkim wstecznym bez dodania dużego gazu), kopcił jak lokomotywa i wydawał odgłos jak silnik dwucylindrowy (jak ciapek), aż w końcu udusił się i już nie zapalił. Do domu mnie sąsiad Belarusem holował Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
adam2290 1 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 1 199 ja woziłem obornik na pryzmę bo już mi na płycie się nie mieści i było trochę ślisko wiec dostał w d*pę ale przy ostatnim to coś nie stało i juz ledwo ledwo zawiozłem wróciłem do domu to zgasiłem potem odpaliłem bo po kukurydze musiałem jechac i jak zgasiłem tak koniec dzis próbowałem odpalić to tak jak by łapał ale nie da rady do konca załapać i wygląda mi na to jak by jeden tłok był urwany Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
drozdzik 0 Napisano Grudzień 26, 2010 Zaawansowany 0 120 A u nas w agregacie to się stało - na początku pola szedł na 2 a pod koniec bronowania na 1 ledwo ciągnął. A i kontrolka od oleju się świeciła pomimo tego że był max stan na bagnecie ( nie miał ciśnienia na wale ). Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się