Pronar SERWIS
 

Pronar SERWIS

  • 12705 wyświetleń

W prywatnym garazu...


Nasz pronar jest świetnym przykładem "zależy na jakiego trafisz" po ponad 2700mth zajrzeliśmy do silnika by zmienić uszczelkę pod głowicą, jedna para tłoków jest inna od drugiej, pierwszy tłok zbity jak stare kowadło, nad pękniety, czwarty odwrotnie założony, tez nadpęknięty, głowica lśniąca jak lustro, ale za to gołym okiem widać ze 3mm na pewno niższa, a nikt dokładnie nie zmierzył czy nie wiecej.
Od nowości problemy z rozruchem silnika, kontem wtrysku, potem akumulator zmieniony, alternator potem wieksze dętki w przednich kołach, potem pompa paliwowa rozsypana, w miedzy czasie kilka razy urwał śruby na kole zamachowym, przy wymianie koła zamachowego zmienione miał pierścienie centrujące wał korbowy. Jak by mi kto opowiadał ze NOWY traktor moze być Uzywany to bym nie uwierzył, ciągnik nigdzie serwisowany nie był, przeglądy robione u siebie, nikt do silnika nie zaglądał...

Po za tym 3 pompy wodne zmienione, hamulce robione, sprzęgło chyba 3 razy, łozyska na tylnych osiach chyba ze 4 zmienione... Ale to uznajmy za niepoprawną eksploatacje...





Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148

można prosić o fotę tłoków :) swoją drogą po napisach Doszliście że tłoki odwrotnie

 

Ja tam na swojego nie narzekam mtz z 87 roku wszystkie łożyska w skrzyni wymienione i wałek od ataku a teraz silnik pada tzn żeby się nie grzał to by dobrze było ale ostatnio zagrzał się tak że z godzinę stygł by ruszyć rozrusznikiem :blink: (a tak miał przy pracy 105 jak nie wiecej) no i w końcu rozebrałem go a dokładniej powyjmowałem tuleje 3i 4 wyszorowałem szczotka i i w bloku było z 1 cm namułu (woda z byle kąt) i teraz 80 C tylko łapie :D ale za to chyba już tłoki puchną (po drugim przegżaniu ) bo na rozgrzanym nie pali z rozrusznika chyba że pierścienie nowe się docierają :huh:

 

Ale do rzeczy po takim przegrzaniu to pierścienie powinny być zapieczone conajmniej a tu co na 3 tłokach tylko górne pęknięte na pół reszta sprawna :o :rolleyes:

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • turion23
  • 28 342

no to widzę koledzy mają co robić przy tych pronarach :rolleyes: ja swoją c-330 to dopiero po 17 latach silnik wyremontowałem a ile ma mth przerobionch to najstarsi górale nie pamiętaja ale licznik jakieś 10 lat temu na 6700 zatrzymał i dopiero teraz zaczeło padać sprzęgło a tak to wszystko w oryginale smiga.Jednak te nasze ursusy nie są wcale takie złe a pronary to są tylko składane w Narwi a podzespoły przyjeżdzają z Białorusi gotowe niestety.Jak brać teraz nowego pronara to z silnikiem Iveco podobno ludzie sobie je chwalą.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • sebe1033
  • 397 7148

i co zamierzasz :huh: mi to wygląda jakby zawory waliły w tłoki :unsure:

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marcin974
  • 30 4374

raczej jak tłoki w zawory, widzicie jak tłok wygląda a głowica jak lustro jest, zmierzyliśmy grubość jej a tego co z boku stoii to 3mm jest niższa na pewno a kto wie czy nie więcej...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • MłodyRolnik
  • akaku
  • 79 2022

Ta my też kupiliśmy ursusa c-385 do kapitalnego remontu. Remont trwał z 4 miesiace, dalismy do znajomego, najlepszego mechanika z moich okolic. Remont ładnie wszystko odmalowany itp. Ale tak sprzegło sie ślizga, śruby na kole zamachowym sie też ucieły, serwo było nowe i teraz wymienieliśmy je też na nowe bo tamte ciekło, koło zamachowe nowe, bo po remoncie trzęsło go jak nic, na wolnych obrotach nie równo chodzi, ciśnienie oleju jak sie rozgrzeje to trzyma na 2 atmosferach, i coś na pewno nie dobrze jest w silniku, podejżówujemy wał do wymiany. I kup człowieku ciągnik do remontu zrób remont kapitalny za 30 ty. i ciągle wymieniaj i poprawiaj <_< Albo to mechanik albo takie części produkuja ;[

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marcin974
  • 30 4374

Ale kupiłeś za 10tys do remontu a ja za 80tys teoretycznie nowy, jakbym chciał to tez zrobiłbym jak Ty, ale chodziło o nowy...

 

 

 

W mediach to opisać...

 

 

 

 

 

Zadzwoniliśmy do fabryki a oni pytają czy przez autoryzowany serwis było rozbierane... jak przez serwis byłoby robione to nikt by nic nie powiedział, albo poobijali by głowice przecinakiem i zegnali na rolnika ze cos mu wpadło...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Pawel20
  • 49 1840

U nas kilka lat temu Pronar tez miał stać na podwórku, ale ze wcześniej wuj kupił ten wynalazek to i decyzja o ostatecznym zakupie padła na Zetora. I jak patrze to był dobry wybór. A cenowo Pronar 82 bez turba kosztował wtedy podobnie jak Zetor o mocy 62KM.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marcin974
  • 30 4374

Tak dokładnie tak było, ale jak popatrzeliśmy wtedy na proximkę 60KM to bardzo pachnąca popularną sześćdziesiątką była, no i tylko 60KM.

 

 

Także zarobił na siebie i na pewno nie żałujemy ze proximy nie wzieliśmy ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • MłodyRolnik
  • akaku
  • 79 2022

U nas też jak wchodziły w mode Pronary 1025A to jeszcze bodajże cena była 70tys. to też mieliśmy kupic nowego ale jakoś się odwlekło że nie kupiliśmy, potem mieliśmy kupić Belarusa ale jakoś też nie kupilismy wiec kupiliśmy od sasiada ursusa za 9 tys. do remontu. Do wczorajszego wieczoru żałowałem że dziadek wtedy nie kupił tego Pronara bo był miał najlepszy ciągnik w wsi, ale teraz może i bysmy też trafili na taki psujacy model jak twój albo i nie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Dodi
  • 517 3404

To nie twój ciągnik jest opisany w aktualnym numerze Tygodnika??

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marcin974
  • 30 4374

Nie, nasz jest 82SA, ten z tygodnika jest jaknajbardziej ok opisany, z początku myslałem ze to mojego znajomego opisany, ale to kogoś innego...

1025A to dopiero wynalazek, przełożenia ma tak dobrane ze lepiej nie gadać...

9 tys to nie pieniądze i to samo w polu zrobisz, no i ursus wcale nie ma gorszego komfortu od pronara <_<

 

Tutaj jest foto spawanej ramy przy silniku:

http://w501.wrzuta.pl/obraz/3zYW8F9ARIQ/sdc16547

 

 

Tutaj numerów silnika, w jednym miejscu kilka razy nabite zero, tak jak by miało ukryć jakąś "1" lub "4":

http://w413.wrzuta.pl/obraz/aXwdAanTfsj/sdc16555

 

 

Na tym foto widać jakby rama była innego koloru jak silnik:

http://w10.wrzuta.pl/obraz/6RtNz3AuNW4/sdc16550

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Człowiek spełniający swoje marzenia
  • Pronar82a
  • 179 1878

He, no to Marcin masz niezłego składaka... Ja na swojego Pronara 82A nie mam co narzekać, rok 2001, mth około 1700, wymienione łożysko na tylnej półosi, podpora przedniego wału tzw sprzęgło przeciążeniowe, sklejone kolanko w chłodnicy, parę przewodów paliwowych, ze 3 włączniki do świateł i chyba tyle :blink: Też mieliśmy brać Zetora 5340, on wtedy kosztował 66 tyś, a Pronar 58 tyś, także nie żałujemy decyzji że kupiliśmy Pronara anie Zetora. bo jak by nie było 20 koni więcej, mniej pali od Zetora i ma dobry uciąg itp, pole widzenia także znaczni lepsze oraz rozmieszczenie wszystkich wajch ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • marcin974
  • 30 4374

Naraazie niech chodzi w takim stanie jekim jest, cos siądzie to będzie sie mysleć...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • michal82sa
  • 17 271

mój(82sa) ma jakieś 3000mtg i chodzi tak jak by nic nie robił .Tylko pompa paliwowa była wymieniana bo brude paliwo ktoś zalał ale to było 3 lata temu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • morowa91
  • 6 656

Nie wierze w to co czytam, nowy ciągnik i tyle awari? jak dla mnie porażka nie obrażająć nikogo, nasz zetor 7211 miał ponad 5 800 mth jak sprzedawaliśmy go bodajże w 2004 może 05 roku, darł drugi komplet opon a od nowości tylko tarcz sprzęgłową ojciec wymienił co i tak mogło być przyczyną złego użytkowania sprzęgła. Ja już osobiście wole zostać przy starych zetorach, mimo jak niektórzy twierdzą są "paliwożerne", komfortem nie odbiegają od pronarów. Mimo że jestem młody nie zamierzam eksperymentować !

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • KPK Kumurun Team
  • UrsusCzesio
  • 310 5513

Tak to jest jak się podróbe kupuje połaszą sie na troszke lepszą kabine i efekt. I nie wrzucajcie Belarusa z Pronarem do jednego wora błagam bo to bez sens w belarusach takich jaj nie ma jak w pronarach

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj