John Deere 6810 z rozsiewaczem Brzeg

Ładnie się prezentuje ten Jelonek

z bliska jeszcze lepiej, ale ostatnio coś nie mam ręki do fotek, brak też czasu na walke z oprogramowaniem do korekcji zdjęć.

Nie mniej ciężko mu zrobić dobre zdjęcie w ruchu jak jedzie 12-14 km/h - a te kuleczki saltry tak tłuką po głowie

Jacek bedziesz zmienial opony z przodu czy juz te "wykonczysz"?

będe zmieniał już wiem na jakie

czekam tylko na kase bo poki co matka chce nas z domu wygonić przez jaśka i modernizacje maszyn do niego

hehe wcale się nie dziwie ale co tam zetorem już sie tłuc nie musisz

tłuc nie tłuc, zetor był na styku moc i do agregatu i nie dawał rady w pługu z wałem.

tutaj dodatkowo doszła wygoda.

w weekend sie smiałem z szeryfa - wczesniej na sąsiada i jego pracowników narzekał ze jeżdża po wsi jak wariaty bo cisna po 40 na godzine.

teraz sam jelonkiem z pełnym rozsiewaczem tyle leciał, a jak na krzyżowke wjechał przy 30km na godzine to myslałem ze zgubimy albo koło albo cały rozsiewacz.

 

mam wrażenie ze nie jest swiadomy ze wyswietlacz główny pokazuje prędkość w milach a Manager Wydajności dopiero pokazuje w KM/H. - jednak amortyzacja osi to jest to - przy czesciwoo nowym asfalcie ten ciągnik po prostu płynął

Jaki masz rozstaw scieżek technologicznych?

nie wiem, taki pod zetora był OK,

janek tez się w miare miesci ale na tym polu jest o tyle dziwnie ze pole ma 52 więc na dobrą sprawę 3.5 przejazdu - dlatego nie jedzie w sciezce

A jakie oponki masz zamiar na przód kupić jeśli nie tajemnica.

tez taurusa z tym ze niski profil