Chwytak

Bardzo pomysłowe! To jest maszt od widlaka? A jak ze stabilnością całego zestawu?

Zgadza się - maszt zapożyczony od wózka widłowego. Jesli chodzi natomiast o stabilność to przy przejazdach, nawet na pusto, bezpieczniej jest opuszczec chwytak. Maksymalnie podnoszę dopiero wtedy, kiedy jestem już obok przyczepy. W pozycji leżacej spokojnie mozna ułożyć dwie warstwy na przyczepie 6t z dużymi kołami.

Do pełnego bezpieczeństwa przydałyby się łapy boczne.

Łapy boczne?? W przypadku maszyn niejako stacjonarnych - jak najbardziej, ale chyba nie tutaj.

Może szerszą oś ... ?

a może tur??

Zadnych podpór ani szerszych osi nie ma potrzeby stosować gdyż maszyna jest wystarczająco stabilna. Ostatnio jeżdżę nawet z nieco uniesionym w powietrzu tak że koła tylko muskają podłoże. Andrzej2110 - pokaż mi ładowacz czołowy który jednocześnie ułoży dwie warstwy w poziomie na przyczepie "6" i będzie współpracował z 3P'tką.

Kazdy zwykły tur do c360 ułozy 2 warstwy na każdej przyczepie!!!!!! Nie wiem w czym problem? Jedyne schody to układnia bel owinietych folia. A co do tych wynalazków z masztami to mam uraz bo mój znajomy mało co nie został przygnieciony jak maszt sie wyłożył na cignik z belka sianokiszonki ledwo zeskoczył z ciagnika.

Tak dwie warstwy tymi turami ułoży, ciapkiem na hl'8011 to na styki jest...

 

 

 

A ja tam polecam takie maszty, jak bez kabiny był traktor to nic dziwnego

 

 

Heh. przymierzałem sie do autosanki 4t na balonówkach kołach to trzecią warstwę bym dał radę włożyć tym naszym masztem, wiadomo ze gość nie dojechałby z tym nawet

tur hydrometal współpracuje z c-360 i ułoży na d-47 na małych kołach 3 warstwy