zdjecie robione z korytarza

Świeżo po remoncie fajnie wygląda. Tylko te nieszczęsne zawory kulowe. Nie wiem jakie ty u siebie masz pomontowane ale ja u siebie w chlewni to po ponad 3 latach wymieniłem lepiej jak połowę na zwykłe grzybkowe.

racja z tymi zaworami kulowymi jest roznie, zależy na co sie trafi. Póki co jest wszystko nowe więc nie jest ok, a pózniej sie zobaczy. Tak zaraz po remoncie jest fajnie tylko szkoda że świnki nie szanuja tego

a co ty dogrzewasz ja? nom grzybkowe sa wielokrotnego uzytku a kulowe mozna powiedziec jednorazowe chociaz bardzo poreczne sa:)

nagrzewnica jest dlatego że wstawialiśmy świnie w listopadzie a budynek był wychłodzony i balismy sie żeby nie zaczęły odrazu chorować, więc nagrzewnica pochodzila kilka godzin i w budynu na przyjazd świn bylo 20stopni B)