Mało ziemi i muszę kombinować żeby zbierać coś trawy i kukurydzy. Żebym miał więcej hektarów pewnie bym się w gorzowska nie bawił bo duże koszty a najgorsza to uprawa pod Kukurydzę
Dlatego przestałem siać mieszanki z koniczyną. Życica potrzebuje intensywnego nawożenia azotem, który z kolei likwiduje koniczynę
Jednego roku dałem oporowo obornika i gnojowicy świńskiej pod nowy zasiew, to koniczyna przetrwała tylko w rogach działki gdzie nie doleciało 🤭
Z wiosny dopóki życica nie ruszy to jeszcze ją widać ale jak życica się rozkręci to przy koszeniu koniczyny nie widać. By trzeba skromnie azotu rzucić Chyba żeby mogła konkurować