Wóz paszowy na długie lata, czyli jak dbać o swoją maszynę.
Wóz paszowy na długie lata, czyli jak dbać o swoją maszynę.
Obecnie mało kto może sobie wyobrazić pracę z bydłem mlecznym,
w gospodarstwach powyżej kilkunastu już sztuk, bez użycia wozu paszowego. Zmechanizowane podawanie paszy to nie tylko oszczędność czasu hodowcy, czy też możliwość wykarmienia dużego stada, co przy ręcznym zadawaniu często jest niemożliwe. Jest to także konieczność, jeśli chcemy maksymalnie zwiększyć wydajność naszych zwierząt, oraz zadbać o ich zdrowie i komfort.
Wóz paszowy, jak mało która maszyna w gospodarstwie, jest narażony na szybkie zużycie, na wskutek codziennej eksploatacji, 365 dni w roku. Z tego też powodu wymaga on właściwego traktowania i obsługi bieżącej. Nawet niewielka awaria takiej maszyny, przy konieczności codziennej pracy, skutkuje ogromnym problemem dla właściciela.
Stąd bardzo ważnym jest stały dostęp do serwisu producenta. W tym też przewaga producentów krajowych i firm z dobrze rozbudowaną siecią dilerską, nad maszynami ściąganymi często z odległych krajów. Opieka serwisowa to nie tylko szybka reakcja w razie awarii. Wóz paszowy nie jest maszyną skomplikowaną i nie ma tam wielu elementów, które mogłyby zawieść w trakcie eksploatacji. Zawsze jednak takie ryzyko istnieje, zwłaszcza w pracy w tak wymagającym środowisku jak budynek inwentarski i jego otoczenie. Tym ważniejsze staje się odpowiednie dbanie o maszynę i nadzór serwisowy.
Serwis, oprócz roli naprawczej, spełnia również ważne zadanie w standardowych działaniach utrzymania maszyny w pełnej funkcjonalności. Okresowe przeglądy, smarowanie części ruchomych czy też wymiana oleju zapewnią bezawaryjne działanie wozu paszowego, a przez to wydłużą jego żywotność. Bardzo ważna jest systematyczna kontrola i wymiana, w ramach konieczności, noży na ślimaku. To od ich ostrości zależy jak dużo czasu maszyna będzie musiała poświęcić na pocięcie i wymieszanie każdej dawki paszy. Czynnik ten ma także wpływ na jakość i strukturę TMRu. Wydłużony okres pracy maszyny, to naturalnie większe koszty zużycia paliwa, ale również większe wykorzystanie wozu i skrócenie jej żywotności. Nawet kilka minut dziennie dłuższego czasu mieszania, przy codziennej pracy w okresie wieloletnim może przełożyć się na skrócenie "życia" maszyny nawet o ponad rok. Dlatego tak ważne jest pilnowanie ostrości noży i ich wymiana. Firma Alima Bis oferuje swoim Klientom zamontowanie systemu QUICK CUT, czyli zestawu dodatkowych, małych noży, które przyśpieszają proces cięcia, a przez to wydłużają żywotność maszyny.
System QUICK CUT pozwala znacząco zmniejszyć czas pracy maszyny.
Oprócz spraw serwisowych ważnym jest utrzymywanie wozu paszowego w czystości. Dokładne wygarnianie resztek paszy ogranicza proces działania kwasów na stal. Dodatkowo istotna jest jakość używanych składników paszy. Zapiaszczenie lub zanieczyszczenie materiału kamieniami lub elementami metalowymi prowadzi do zwiększenia tarcia, a przez to do ścierania stali na elementach wewnątrz wozu, oraz do szybszego tępienia się noży. Dobrym pomysłem i coraz częściej stosowanym w polskich gospodarstwach jest montaż magnesów na ścianie kosza. Wyłapuje on wszelkie metalowe elementy, które mogły dostać się do paszy. Chroni on bydło przed połknięciem groźnych dla zdrowia lub życia elementów, a dodatkowo wóz przed nadmiernym wycieraniem. Przed materiałem ciernym musimy niestety zabezpieczyć naszą paszę sami.
Magnes na ścianie wozu ochroni nasze bydło przed połknięciem metalowych elementów, a wóz paszowy przed dodatkowym ścieraniem.
Elementami, które na skutek użytkowania najmocniej narażone są na niszczenie są ściany kosza, zwłaszcza w jego dolnej części, oraz ślimak, głównie jego krawędź. Na szczęście można częściowo zabezpieczyć te obszary wozu, tak, aby zniwelować szkodliwe oddziaływanie materiału mieszanego, a przez to znacząco wydłużyć okres użytkowania maszyny. Alima Bis wprowadziła do swojej oferty szereg usprawnień, pozwalających na zwiększenie żywotności maszyn. Dno kosza o grubości 20 mm i ściany zwiększone do 8mm to już standard w większości maszyn. Opcjonalnie możliwe jest część kosza, w jego dolnej części, wykonać ze stali kwasoodpornej, która jest znacznie bardziej wytrzymała na ścieranie i działanie kwasów. Możemy również zastosować system +SIZE, czyli dodatkowe wyłożenie kosza wewnątrz stalą węglową lub kwasoodporną o grubości 3mm. W efekcie, dolna część ściany może mieć ponad 1 cm grubości. Zwiększa to naturalnie cenę zakupu maszyny, jednak patrząc perspektywicznie, dużo większym kosztem będzie w późniejszym okresie naprawa całego kosza.
Na czerwono zaznaczona warstwa +SIZE, czyli dodatkowe wzmocnienie ścian kosza.
Podobnie sytuacja ma się w przypadku ślimaka. Zabezpieczamy go poprzez wspawanie pręta ze stali kwasoodpornej w jego krawędź, bądź też wzmacniając całą płaszczyznę płytami ze stali KO. Pamiętajmy, że ślimak jest sercem naszej maszyny i najszybciej "odczuwa" niekorzystne czynniki użytkowania. Zadbajmy więc o to, żeby służył nam jak najdłużej, a koszty zabezpieczeń, zwrócą się nam przez dłuższą bezawaryjną pracę.
Wspawanie pręta ze stali kwasoodpornej w krawędź ślimaka chroni ten najbardziej narażony na ścieranie obszar.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się