ASF wciąż stanowi zagrożenie
Kolejne wystąpienia afrykańskiego pomoru świń stwierdzono w Polsce i Estonii. Oba zarażone polskie dziki odstrzelono niedaleko granicy z Białorusią na terenie województwa podlaskiego – jednego w miejscowości Zabrody (powiat hajnowski), drugiego w Szudziałowie (powiat sokólski). W Estonii choroba zaatakowała świnie domowe – stada z trzech zakażonych ognisk zostaną zlikwidowane.
Afrykański pomór świń od kilku lat występuje w wielu krajach europejskich i niesie za sobą poważne straty materialne. Choroba jest „zwalczana z urzędu”, a podejrzane o zarażenie sztuki trzody są izolowane, a następnie wybijane. Nie ma na nią niestety szczepionki, a przeciwdziałanie jej rozprzestrzenianiu polega głównie na informowaniu o zagrożeniach i przestrzeganiu zasad bioasekuracji. W Polsce program bioasekuracji został wprowadzony w kwietniu tego roku i obowiązuje do roku 2018.
– Wykrycie ASF u świń oznacza, że choroba ta jest stale bardzo niebezpieczna i potrafi pojawić się znienacka, gdy wydaje się, że jest już pod kontrolą – skomentował przypadki estońskie zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski. Wyjaśnił, że chorobę wykryto w dwóch gospodarstwach należących do jednego właściciela i w jednym małym gospodarstwie, gdzie znajdowało się zaledwie kilka świń. Aby zapobiec dalszemu rozwojowi choroby, wprowadzono 10-km strefę ochronną wokół chlewni, w których przebywały zwierzęta.
Wiceszef weterynarii zaznaczył również, że chorobę u świń domowych zanotowano także na Łotwie oraz że Polska i inne kraje bałtyckie mają takie same procedury w zwalczaniu ASF. Niestety wszystkie przypadki polskie znaleziono w strefie z ograniczeniami, nie dalej niż 25 km w głąb od białoruskiej granicy. W zwalczaniu choroby ma również pomóc zmniejszenie populacji dzików – w strefie z ograniczeniami w ostatnim roku wybito około 3 tysięcy sztuk.
W sprawie zwalczania afrykańskiego pomoru niedawno odbyło się w Wilnie spotkanie między innymi szefów weterynarii z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii oraz przedstawicieli Komisji Europejskiej. Uznano, że konieczne jest dalsze prowadzenie wspólnej strategii zwalczania ASF. Wsparciem naukowym i eksperckim należy też objąć Ukrainę i Białoruś, gdzie choroba też występuje. Uczestnicy spotkania uznali ponadto, że Komisja Europejska powinna w większym stopniu pomóc finansowo krajom zmagającym się z afrykańskim pomorem. Unijni przedstawiciele zapewnili, że większy udział Komisji we współfinansowaniu zwalczania ASF będzie możliwy dopiero po zmianie dotychczasowych zasad w drugiej połowie roku.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.