Izby Rolnicze tylko z nazwy są Rolnicze a rzeczywistości trzymają stronne Rządu i ministra Sawickiego a nie protestujących Rolników. Myślice ze dzisiejsze wybory coś zmienią, wontpie i tak na czele pozostanie Smulewicz- szuler (co do poprawności nazwiska mogę się mylić) tak czy inaczej szkoda naszego czasu i pieniędzy ja muszę dojechać 10 km na głosowanie gdzie frekfęcja wynosi 10%.