master_ozio

Używam tej bardziej z przodu czyli tej od "podnoszenia". Druga dźwignia od regulacji głębokości opuszczania jest u mnie zablokowana (była odkąd kupiłem) w pozycji maksymalnie zgłębionej tzn. skrajnie to przodu. Nie szukałem czy przyczyna leży gdzieś pod osłonami lub pod kabiną na cięgnach czy po odpięciu cięgna sama dźwigienka na wyjściu ze skrzyni też się blokuje.

Witam Jestem posiadaczem Renault 90-34 TX 97r od kilku lat. Na jesieni podczas orki odkręciło mi się zabezpieczenie dolnego wałka idącego w poprzek skrzyni, tego który trzyma cięgna. W efekcie czego wyleciała większość oleju. Z uwagi, że był to nerowowy okres i szybko trzeba było uruchomić sprzęt, pojechałem do sklepu gdzie fachowiec doradził mi dobry olej Agrol U. Stwierdziłem, że pewnie wie co mówi więc go kupiłem. Dokończyłem orkę, a w okresie zimowym ciągnik pracował codziennie około 1 h z ładowaczem w gospodarstwie. Teraz zaczęły się problemy. Mianowicie podnośnik nie utrzymuje nastawionej wysokości tylko tak jakby "szarpie", tzn, podniesie do wysokości zadanej, opuści kilka cm i znów podnosi. Dzieje się tak z częstotliwością średnio raz na 5-10 sek. Ponadto zauważyłem znaczny spadek wydajności pompy, zwłaszcza przy ładowaniu obornika. Szalę goryczy przelała sytuacja jak ostatnio próbowałem rozładować nawóz z samochodu i nie mogłem podnieść palety 1,2 t, co w poprzednim sezonie nie było najmiejszym problem. Przeczytałem cały ten wątek i zapewne wszystkie moje problemy biorą się z tego nieszczęsnego oleju. Zamierzam go wymienić. Zastanawiam się czy objawy ustaną, lub czy konieczna będzie wymiana pompy. Czy to "skakanie" podnośnika może być spowodowane złym olejem lub zmęczoną pompą czy szukać przyczyny głębiej? Po przeczytanie całego wątku mam tez dylemat co do oleju. Zostało wymienione kilkanaście typów: Z górnej półki Fush, ale w różnych klasach lepkości i typach: FUSH 10W40 STOU MC FUSH 10W40 UTTO Fuchs Utto MP AGRIFARM STOU 1030 lub odpowiedniki: ORLEN PLATINUM MULTI STOU 10W-40 ORLEN AGRO STOU 10W40 AGROSPEC UTTO 10W30 LOTOS AGROL STOU 10W30 shell Spirax S4 TXM Mobil Mobifluid 424 Total Dynatrans MPV Castrol Agri MP Czy ktoś pomoże to jakoś uporządkować? Na pewno przyda się dla potomnych bo aktualnie to jest troszkę bałagan Czy ktoś może wskazać, który z tego Fush-a byłby najlepszy w moim przypadku oraz jako wariant alternatywny któryś z tych zamienników? Myślę, że wybór pomiędzy dwoma o podobnych parametrach, ale różniących się ceną będzie latwiejszy niż pomiędzy kilkunastoma wymienionymi. Z góry dzięki za pomoc

Panowie, jaką proponujecie obsadę Melomana na 4a/b-5 klasie? (większość 4b). Katalog mówi o 300-350 szt./m2 Przyjmuję oczywiście intensywne nawożenie oraz ochronę, Przynajmniej 250 kg Polifoski pod korzeń, 2 dawki azotu, T1, T2, skracanie

Kogo polecacie z okolic Rypina lub ogólnie kujawsko-pomorskiego kto mógłby odebrać 3 buhaje i 3 krowy. Oczywiście przy dobrych stawkach? jakiś tel kontaktowy?

Witam Mam 2 pytania odnośnie JD 580 którą zakupiłem na wiosnę: 1. Gdzie są jakieś punkty smarne? przeszukałem całą prasę i nigdzie nie znalazłem.kalamitki... 2. Czy można jeszcze bardziej ustawić zgniot niż jak na załączonym zdjęciu? Trawa którą prasowałem w maju wyszła całkiem dobrze zbita, ale chciałbym spróbować w 2 pokosie jeszcze bardziej ją docisnąć... tylko ta nakrętka dystansowa która jest na gwincie nie da się ruszyć. Stąd moje pytanie - czy to jest już maksymalne ustawienie i tylko do tego miejsca jest zrobiony gwint, czy zapiekła się ona na tyle mocno, że trzeba użyć większego klucza żeby ją ruszyć i dopiero potem wkręcić głębiej śrubę regulującą? P.S. Miękkiego rdzenia jeszcze nie używałem, dobijam bele od początku

Mam 2 pytania odnośnie JD 580 którą zakupiłem na wiosnę: 1. Gdzie są jakieś punkty smarne? przeszukałem całą prasę i nigdzie nie znalazłem.kalamitki... 2. Czy można jeszcze bardziej ustawić zgniot niż jak na załączonym zdjęciu? Trawa którą prasowałem w maju wyszła całkiem dobrze zbita ale chciałbym spróbować w 2 pokosie jeszcze bardziej ją docisnąć... tylko ta nakrętka dystansowa która jest na gwincie nie da się ruszyć. Stąd moje pytanie - czy to jest już maksymalne ustawienie i tylko do tego miejsca jest zrobiony gwint, czy zapiekła się ona na tyle mocno, że trzeba użyć większego klucza żeby ją ruszyć i dopiero potem wkręcić głębiej śrubę regulującą? P.S. Miękkiego rdzenia jeszcze nie używałem, dobijam bele od początku

może trochę mniejszej mocy, ale ja kupiłem rok temu Renault 90-34 TX 95 r. - 80 kM wraz z nowym (1 miesiąc od założenia) ładowaczem Olimet. W zestawie była tylko łyżka, więc musiałem dokupić krokodyla do obornika. Ciągnik obsługuje praktycznie wszystkie prace w gospodarstwie poza opryskami (80 sztuk bydła, 22 ha). Cały zestaw kosztował mnie 50 tys. Jestem z niego bardzo zadowolony. Jak na swoją moc bardzo dobrze radzi sobie w pracach polowych, a do ładowacza jest bardzo zwrotny. Jedynym minusem jest brak rewersu elektrohydraulicznego, ale zawsze lepiej mieć mechaniczny niż żaden

Czy ktoś pomoże jak dostać się do filtra w pompce zasilającej? Znalazłem na forum jak wyczyścić filtr w pompie paliwowej ale został mi jeszcze ten wstępny. Filtr w odstojniku oczywiście już też wymieniony.

Super opis A jak dostać się do filtra w pompce zasilającej ?

Dzięki za szybką odpowiedź. W najprostszej wersji mogę to podłączyć pod akumulator tak? Nie chcę się wpinać pod stacyjkę. Planuję zrobić taką przedłużkę ze sterownika i dokręcić pod nakrętkę na aku. Będzie zakładana tylko na czas pracy.

Panowie, Zakupiłem prasę JD 580 w wersji z owijaniem sznurkiem i z prostszym sterownikiem (tzn, wskaźniki równomiernego napełnienia komory mam na prasie a nie na monitorze). Niestety w moim ciągniku nie ma fabrycznego gniazda 3-pinowego. Stąd pytanie, jaki przewód i jaki bezpiecznik muszę dać aby podłączyć to gniazdo? Wystarczy przewód miedziany 2x2mm i 25 A? Dzięki za pomoc

Jestem użytkownikiem ciągnika 3 sezon. na początku tego roku podczas prac z ładowaczem w gospodarstwie oraz potem przy pracach polowych zauważyłem problem ze wspomaganiem, który objawia się przerywaniem wspomagania na 2-3 sek praktycznie za każdym razem, kiedy zmieniam kierunek jazdy na jakichś skosach lub górkach w taki sposób że po zmianie kierunku jazdy przód ciągnika jest wyżej niż tył... W sytuacji odwrotnej (kiedy tył jest wyżej niż przód) oraz na równym terenie nie ma takiego problemu.... moja pierwszą myślą był poziom oleju w skrzyni... zmierzyłem i było nieco ponad dolny stan, dolałem 10 litrów i teraz mam prawie pod górną kreskę ale objawy nie ustąpiły.... Macie jakiś pomysł co może być przyczyną? Nie szukałem jeszcze awarii w pompie, orbitrolu, siłownikach itd bo tak jak mówię problem jest tylko w przypadku "bujnięcia" ciągnika na jakiejś sadze, tak jakby układ się zapowietrzał na chwilę Proszę o pomoc, bo mimo że to na pozór błahostka to bardzo uciążliwa