To może opowiem więcej o sobie. Otóż tak: - posiadam prawo jazdy kat B i T -mam uprawnienia kombajnisty i maszyn samobieżnych - pochodzę z 12 hektarowego gospodarstwa - szanse na przejęcie gospodarstwa- marne - rentowność gospodarstwa- znikoma Interesuję się rolnictwem, tj. uprawa ziemi, hodowla zwierząt, mechanizacja i ciężka motoryzacja. Ciężko mi się z tym pogodzić bo na przejęciu gospodarstwa bardzo mi zależało, ale przez pewne osoby (w rodzinie), które mnie doprowadzają do szału w związku z ,,prowadzeniem" (nie mojego) gospodarstwa, nie wiążę z tym przyszłości. Wiele w związku z tym zrobiłem ale zostałem potraktowany niczym smarkacz, głupek i piąte koło u wozu. Mam takiego traktowania dosyć. Potrafię dbać o sprzęt, godnie go obsługiwać, nie boję się rąk od smaru ubrudzić, drobne naprawy nie stanowią dla mnie problemu, w przeciwieństwie do (dwóch) osób które ,,znają się lepiej" i rządzą kasą. Dlatego chcę z tym skończyć i pracować dla siebie. Tylko nie mam żadnego pomysłu czym mógłbym się zająć.