Rafal1177

Members
  • Ilość treści

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O Rafal1177

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

896 wyświetleń profilu
  1. To długa historia zresztą.Tymi osobami są babcia i ciocia (od strony taty), niby chcą żebym to przejmował ale ale od dwóch lat słyszę ciągle niespełniane obietnice, nic nie mogę zrobić po swojemu, ciągle rozkazują, jadę na pole powiedzmy bronować a tu najwyższa izba kontroli- ciotka jedzie matizem sprawdzać mnie czy dobrze robię i mnie szlag trafia a ona ani głupiego bolca do zaczepu wsadzić nie potrafi. Nie chcę robić pod ich dyktando. Mam ustalony przez siebie plan działania co by tu zrobić żeby plonowanie zwiększyć, co by usprawnić ażeby ta robota miała większy sens. Lecz nie mogę nic zrobić.Na nic nie pozwalają0. Owszem, stawiam na swoim ale za to mi się zawsze w pewien sposób oberwie. Przeważnie słyszę ,,kiedyś się tak nie robiło". Mam je w nosie, nie zasłużyłem sobie na takie traktowanie.
  2. Gabrysiek- dzięki za odpowiedź, jutro też zdaję praktykę i myślę że mi się uda. Pracy intelektualnej tzn. ,,przy biurku" nie lubię. Pracy fizycznej się nie boję. W związku z obowiązkiem odbycia miesięcznej praktyki w zawodzie w ramach nauki, poszedłem do niedalekiego dużego przedsiębiorcy któty uprawia ok. 1500 ha własnego pola i kilka tys. ha usług. Akurat był to okres zakończenia siewu kukurydzy więc 3 dni pracowałem przy zasypywaniu siewników i transporcie (jako że mam prawko T to również jeździłem), następnie opryski i równięż transportowałem wodę do opryskiwaczy, pomagałem przy budowie, pracowałem na warsztacie. Bardzo miło wspominam ten czas, choć pracowałem od 10 do 14 godzin dziennie (pomimo 8 godzin obowiązkowych). Lecz stała praca na takich zasadach mi nie ,,pasuje". Nie boję się pracy ale takie zasady mi nie odpowiadają. Marzy mi się również własna działalność. Myślałem o produkcji brykietu i pelletu ze słomy ale do tego trzeba mieć spore zaplecze finansowe do startu. Co do szkoły to założenia kierunku są ok, ale poziom nauczania w mojej szkole jest żenujący. Totalny brak profesjonalizmu (i wiedzy) ze strony nauczycieli. Podam kilka przykładów: - silnik diesla nie jest czterosuwowy - krowy dzieli się na miękkie i twarde (określenie udoju) - pługi obrotowe nie posiadają koła kopiującego bo niby jak tam ma być zamontowane jeśli się obraca - w jakich odstępach czasu dokonuje się przeglądu technicznego opryskiwacza?(pytanie na egzaminie). Odpowiedź nauczyciela: co 2 lata, nie nie- co 5 lat, a nie wiem nie mam opryskiwacza i mnie to nie obchodzi - brona talerzowa to narzędzie aktywne a nie bierne - zmniejszając ciśnienie robocze w opryskiwaczu robimy deszczyk, natomiast zwiększając ciśnienie robimy mgiełkę - zespół uprawek pożniwnych to podorywka pługiem podorywkowym i dwukrotne bronowanie (nowoczesne rolnictwo?) Swoją przyszłość chcę powiązać z rolnictwem bo to mnie interesuje i w tym siebie widzę. Aczkolwiek nie wiem jak to zrealizować.
  3. To może opowiem więcej o sobie. Otóż tak: - posiadam prawo jazdy kat B i T -mam uprawnienia kombajnisty i maszyn samobieżnych - pochodzę z 12 hektarowego gospodarstwa - szanse na przejęcie gospodarstwa- marne - rentowność gospodarstwa- znikoma Interesuję się rolnictwem, tj. uprawa ziemi, hodowla zwierząt, mechanizacja i ciężka motoryzacja. Ciężko mi się z tym pogodzić bo na przejęciu gospodarstwa bardzo mi zależało, ale przez pewne osoby (w rodzinie), które mnie doprowadzają do szału w związku z ,,prowadzeniem" (nie mojego) gospodarstwa, nie wiążę z tym przyszłości. Wiele w związku z tym zrobiłem ale zostałem potraktowany niczym smarkacz, głupek i piąte koło u wozu. Mam takiego traktowania dosyć. Potrafię dbać o sprzęt, godnie go obsługiwać, nie boję się rąk od smaru ubrudzić, drobne naprawy nie stanowią dla mnie problemu, w przeciwieństwie do (dwóch) osób które ,,znają się lepiej" i rządzą kasą. Dlatego chcę z tym skończyć i pracować dla siebie. Tylko nie mam żadnego pomysłu czym mógłbym się zająć.
  4. Witam, mam dylemat jeśli chodzi o pracę lub ewentualnie studia po szkole średniej. Obecnie jestem w IV klasie technikum na kierunku technik agrobiznesu i myślę co bym mógł po szkole robić. Co do szkoły to uczę się średnio, mam kłopoty z matematyką i angielskim a co do reszty nie jest źle. Jakie byłyby moje możliwości na rynku pracy po zakończeniu szkoły uwzględniając oczywiście pozytywne zdanie egzaminów i uzyskanie zawodu. W jakich dziedzinach mógłbym znaleźć zatrudnienie wiążące się z moim zawodem? Bądź też jakie SENSOWNE studia warto byłoby podjąć? Liczę na waszą pomoc i odpowiedzi.
  5. Ja bym polecił deutz-fahr dx 6.31 agrostar bądź też DF agrotron 120 cena coś w tych okolicach. Post bez argumentracji
  6. Ja niedawno na praktykach jeździłem claasem axionem 810 z 2007 r, ciągnik całkiem fajny. Tylko że siedzenie miał wyrobione, kierownica wyrobiona, parę błędów na wyswietlaczu, pisk brzęczka ciśnienia oleju cichł po 2 sek. po odpaleniu a stan licznika 980 mth A tak naprawdę miał 11 tyś mth przelatane w czasie ok 7 lat bo licznik miał za mało cyfr.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj