Na jednym z pól randup trochę pomógł, mało głuchego jest. Te wapno jest węglowe z dodatkem magnezu więc myślę że do długo działających nie należy jak dolomitowe. W moich okolicach nikt nie uprawia gryki i nikt nie kupuje, wiec miałbym problem ze sprzedażą. Grykę da rade kosić bizonem??? Zastanowię się nad łubinem, dużo dobrego białka. Ja ogólnie też nie siałem mieszanek zbożowych, zawsze w śrutaku mieszam zboża.
Czyli rozumiem że jak po żniwach rozsypie wapno, wymieszam z glebą i za dobry miesiąc obornik, to nic nie da efektu?
Szybko działające nie wchodzi raczej w grę, bo to są tlenkowe, a klasa ziemi V-VI. Szybka reakcja zaburzy całkowicie wzrost roślin.
Jęczmień rośnie, mam dobry gatunek na słabe gleby. Jest króciutkie, słomy mało, ale się nie przewróci ;p. No ale wiadomo jak będzie susza do odjedzie jak i inne gatunki na pisaku w susze. Samego żyta nie daję świnkom, tak samo jak i owies, stanowią one drobne ilości (na tonę po około 100kg).