Witam Panowie! Obserwuję to forum i widzę, że szykujecie się do żniw. Ja mam MISTERA i dzisiaj byłem na polu. Jak tak dalej będzie skręcać mi strąki, to żniw u mnie nie będzie. Pryskałem gwarantem i tazerem. Łubin był piękny do dziś... Czy wy też macie problem z żółtym MISTEREM? I czy da się coś z tym zrobić?