Kupiłem ciągnik w zeszłym roku sprowadzony z Francji jak to sprawdzałem to wszystko w nim grało ,po jakimś czasie gdy orałem zauważyłem że zaczęła wyskakiwać trójka jak cofam na przykład jak przejezdzałem przez bruzde albo cofałem pod górkę. Nie robiłem z tym nic po prostu miałem ten bieg przy cofaniu.
A obudowa pękła mi dlatego bo założyłem agregat uprawowe_siewny talerzowy z wałem Parkera. Podnosiła mi przód to położyłem dwa worki piasku na ciężarek dodam że mam komplet . Jak siałem żyto niewypałem pełen zbiornik do siewnika i traktor tego nie wytrzymał urwało 4 śruby a resztę wyłamało na łączeniu skrzyni i mostu.
Dlatego zmieniłem obudowę. A więc kupiłem instrukcję napraw i katalog części. Jak rozłożyłem to oglądając przesówke od trójki i czwórki zauważyłem że jest trochę zużyta więc wymieniłem , a żeby nie rozbierać za jakiś czas znowu to wymieniłem jeszcze przesówki od jedynki i dwójki i rewersu i jeden synchronizator na rewersie ,jeszcze dwa łożyska igełkowe na kole od wom i łożysko na środkowej osi w skrzyni . Doszła jeszcze kupa podkładek dystansowych do wyregulowania wszystkiego. No i po złożeniu pierwsza jazda próbna , rewers super nic nie zgżyta nawet jak traktor jeszcze nie stanoł biegi też nie zgżytają tylko nieszczesna trójka dalej wyskakuje. Jak sprawdziłem? Włączam trójkę i zaczynam pulsować sprzęgłem i po paru razach wyskoczy do przodu trzyma .