czytalem kilkanascie wypowiedzi, posiadam taki prototyp juz od około 2000 mth to niekonczace sie pasmo napraw i usterek zaczynajac od pasków szczególnie od spreżarki już ok 10, linka od gazu urwana, linka od sprzegła urwana, klamki w oknach odpadły, akumulator wymiana 2 razy trzeci kupilem sam, obudowa spreżarki pęknięta dorabiali nową, pompa wtrysku paliwowa sie odkreciła, rurka od podcisnienia pekła brak mocy, pompa olejowa zatarta, rurka od spreżarki peknieta wymienilem na wąż, rozrusznik padł elektromagnes, turbina padła wymienili na nową, silnik padł po 1500 mth odpadła podkładka trzymającz koło posrednie na rozrzadzie pekniety dekiel i takie tam, na koniec odkreciła sie śruba wodzika w skrzyni (12.9) pokiereszowało tryby naprawa 3 miesiace. POZDRAWIAM