Mam problem z pchłami w kurniku. Nie po raz pierwszy bo z zeszłym roku też miałem ;[ . Tępiłem je dosyć długo i różnymi sposobami, ale nieskutecznie. Kilka razy sprzątałem kurnik i białkowałem wapnem, pryskałem opryskami na mszyce, a nawet je opalałem. Po jakimś czasie same się wyniosły. Najgorsze jest to że siedzą w każdej nawet najmniejszej dziurce. W tym roku to samo jest ich wiele aż czerwono miejscami :unsure: . Część ich gdzie najwięcej to je przypiekłem, ale co z resztą? Macie jakieś skuteczne środki na nie, albo coś innego? Jutro będę białkował i sprzątał zobaczę czy coś pomorze, każdy pomysł mile widziany.