Oczywiście, że można. Ale nikt świeży z zewnątrz co chce się przestawić z rolnictwa. Czasy gdy dało się zrobić taki numer były 10 lat temu, gdy nawozy i środki ochrony były połowę tańsze. Nie masz pojęcia, prowadzi Cię doradca, tylko ochrona, nawozy i usługa wyjdą 10 tysięcy do hektara na rok, poczują Jelenia to i 20. Wykładasz 1,5 miliona (o ile masz już grunty), czekasz 3 lata na zbiór i przez ten czas normalnie chronisz i nawozisz, a potem masz jabłko po 80gr... co przy dobrym liczeniu daje nam 40 tysięcy hektar, a w praktyce max 35. Lub jak oddasz do grupy producenckiej do sortowania to 20... Oczywiście można posadzić Red Delicjusza który jest po 2zł, Ale znów cofamy się do wiedzy jak wyprodukować takie jabłko, a to proste nie jest...