Mam Problem z silnikiem w kombajnie sampo 580 Jednostka to 3 cylindrowy Valmet. Pod koniec zniw tamtego roku zaczał pod obciazeniem na pelnych obrotach jakby tak furkac. Nie chodzi stabilnie tylko (napisze po dziecinemu) robi fur fur fur zamiast jednostajnie. Moc ma, nie grzeje sie. Wymieniłem wszystkie przewody paliwowe, wszystkie podkladki, 2 nowe filtry paliwowe i wyplukałem zbiornik. Zawiozłęm wtryski i powiedzieli ze wszystkie mniej lub wiecej leja. Czy moze to byc tego przyczyna czy raczej juz szukac zanim odbiore te wtryski dobrego mechanika ? JAk wyciagałem wtryski to jedno uszczelnienie gumowe było rozerwane i cały wtrysk do dołu był jakby w takim syfie. Dwa pozostałe były czyste gdzie te uszczelnienie było całe.