Skąd pomysł na jednorazową dawkę? Z mojego doświadczenia wynika, że dzielenie na dawki ma uzasadnienie.
Po 1: azot dawkujesz w różnych fazach rozwoju rośliny w ilości, której w tym momencie potrzebuje.
Po 2: azot na długo nie zostanie w glebie, jeśli nie będzie wykorzystany to po prostu się zmarnuje.