Moja była brana od handlarza, może dlatego jeb… się jak … najpierw przewód w mufie się ukruszył bo nie były zarobione tulejki „silnik spalony”, potem zawór ciśnienia padł, potem silnik się rozkręcił i spalił i poszła za 1.5k na części bo nigdzie już silnika nie można dostać do tych modeli. Więc jak ktoś myśli aby kupować stare myjki to odradzam😂 teraz kranzle w rok zrobiła 50h mycia 90% na ciepłej wodzie i bajka
Silos prawie dwa lata czyli na gwarancji, problemy pojawiły się niedługo po jego montażu z somatyką, ale wtedy jeszcze nie wiedziałem od czego, różne rzeczy używałem i nic nie pomagało, ( somatyka z 6msc przed jego użytkowaniem ok 50-80). Dziury nie widać bo zacieka. Ostatnio 2 szt zrzuciły cielaka, wysłanie płodu na badanie = brak chorób zakaźnych ( od 9 lat mocna profilaktyka i szczepienie) badanie pasz objętościowych w normie. Przestał właśnie koncentrat przez żmijkę wysypywac się (ok 4t w środku) otwarcie silosu przez odkręcenie żmijki pokazało że cała pasza zbrylona i śmierdząca. Mykotoksyny tak mocne że kilka krów z mocnym zapaleniem (drożdżaki ) i kilka zrzutek. Od 2 tyg spokój w stadzie