Paaatryk

tego jeszcze nie wiem.... zebrane to zostało jakoś koło 20 września, ale objętościowa to wielki plus

Siałem groch w tym roku 1 raz, wcześniej próbowałem łubin. Także porównanie jest takie, że nawet nie ma się co zastanawiać tylko siać groch, co prawda ukosiłem tylko około 2,2 tony z hektara, no ale z pogodą nikt jeszcze nie wygrał ( po zawiązaniu się strąków przeszedł u nas niezły huragan i groch leżał plackiem, że połowa została na ziemi + mój błąd bo pole nie było idealnie równe). Jeśli ktoś ma bydła to kolejna korzyść jest taka, że wystarczy od razu po skoszeniu zatalerzować ściernisko i wsiać owies ( siałem około 120 kg/ha) i wyszedł super poplon.

Kupię byczki MM , najlepiej małe. Opolskie, obrębie 100 km od Opola

Logiczne że każdy chce kupić w jak najlepszej cenie, a sprzedający chce uzyskać jak najwięcej.... takie są zasady rynku. Jeśli towar jest wysokiej jakości to musi kosztować, ale handlarze upadli na głowę i chcieli by zarobić na sztuce 500 zł

Kupię byczki mięsne 4-5 sztuk w promieniu 100 km od Opola ( woj. opolskie ), tylko krajowe, najlepiej od rolnika.

ogólnie masz dobre wyniki, tylko z tym magnezem problem, wydaje mi się że lepiej było by zastosować kizeryt + sól potasową

ja w tym roku robię oprysk jesienny na pszenżyto i żyto 2l Tolurexu + 0,2l Delfina wychodzi to około 72 zł na hektar

w poniedziałek będę woził dopiero obornik i wtorek orka.... mogę siać za 3 dni żyto hybrydowe czy lepiej poczekać z tydzień conajmniej i zasiać koło 20 września ? jestem z opolszczyzny

Borowik na słabe gleby bardzo dobry, tylko strasznie wysoki jak żyto.

ASZv3 - masz rację, ale jak też nie ma efektu to tylko kasa stracona.... tak z innej beczki co myślicie o zastosowaniu użyźniaczy glebowych na starej łące ? a może ktoś stosował już taki zabieg, aby ,, odbudować łąkę "

podsiewałem stare łąki w tamtym roku i na lepszych łąkach fajny efekt, a łąki torfowe to w sumie strata kasy moim zdaniem, miałem mieszanki pod takie stanowisko, ale efekt końcowy słabiutko, moim zdaniem jednak orka i nowy siew to najlepsze rozwiązanie

tak z innej beczki... w tamtym roku wapnowałem w ilości ok 4 tony na hektar wapnem węglanowym, odebrałem w tym tygodniu wyniki analizy glebowej pH ,, podskoczyło" o 0,4-0,5 także jestem zadowolony. Ostatnie badanie było 2 lata temu i wtedy wczesną wiosną rozsiałem w granicach 300 kg wapna granulowanego ( nie pamietam dokładnie coś z okolic Bełchatowa) ale nie byłem z tego wapna zbytnio zadowolony. Wapno węglanowe najlepiej działa w 2 roku od rozsiania tak wyczytałem, więc teraz minęło 12 miesięcy od rozsiania i zaczyna się drugi rok oscylacyjnie o ile powinno sie poprawić pH w przyszłym roku ?

odnośnie Melomana, siałem ta odmianę w tym roku 1 raz. Do porównania miałem Borowika ( C2). Pszenżyto nieco niższe niż Borowik, ogólnie wigor wiosenny średni, przed zbiorem wygladało OK, ale bez rewelacji jednak plon mnie zaskoczył. klasa agrotechniczna V/VI , azot około 110 kg, słoma była przyorana, plon wyniósł 6 ton, więc jak dla mnie rewelacja, Borowik też dobra odmiana jednak w tym roku sieje już tylko Melomana

mam takie pytanie ! Wczoraj odebrałem wyniki z badań gleby, na działce na której chcę w tym roku zasiać żyto hybrydowe mam następujące wyniki : gleba lekka / pH 4,6 / fosfor-średni /potas-bardzo niski / magnez-bardzo niski . Jest to działka 3 rok w dzierżawie w tamtym roku zastosowałem 4 tony na hektar wapna węglanowego, liczyłem że pH wyniesie w granicach 4,8-5,0 jest jednak niższe. Teraz w okolicach 10 września będzie tam wożony obornik koński. Przedplonem było pszenżyto ozime. Nigdy jeszcze nie siałem żyta hybrydowego, stąd moje pytanie czy przy takich wynikach siać hybryde,czy może strata kasy i przez rok poprawić jeszcze kulture gleby. Zaznaczam że obornik muszę tam rozwieźć, ponieważ jest już złożony na polu więc wapnowanie przedsiewne odpada. Z góry dziękuję za pomoc

Polecam Melomana. w tym roku miałem Borowika C2 i Meloman C1. Przy 110 kg azotu Meloman oddał około 6 ton, zaznaczam pole mam w dzierżawie 3 rok i to jeszcze nie jest optymalna kultura gleby, klasa V/VI . Borowik na VI klasie po łubinie wyszedł 5 ton przy podobnej agrotechnice, Borowik w uprawie następczej po pszenżycie na VI klasie 4 tony.