miszka16
Members-
Ilość treści
391 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
"Une" to mają kiepełe. Ale dali chłopom zajęcie. Ekoschematy- sraty, GAEC, łąki kwietne i co tam jeszcze. Niektórzy to tak się tym wszystkim zafiksowali, że nawet nie zauważają zbliżającej się własnej katastrofy. ONW i zaliczka przyszły jakieś dwa tygodnie temu, ale już się rozeszły. A jeszcze mały przekaz do tych wszystkich hura- optymistów. Starajcie się lepiej, by zgromadzić jak najwięcej ziemi, żeby agrokorpo miały co przejmować, bo przecież nie będą się zajmować takim planktonem, jak moje śmieszne gospodarstwo. Za duże koszty. Takie 300ha w zamojskim to co innego. Aaa.... I nie zapomnijcie o braniu kredytów, bo to bardzo ważne. Jak by co ,to na YT "Kula" albo "Rolnik nieprofesjonalny" wam podpowiedzą jak profesjonalnie ro....ać się o ścianę. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia kochani rolnicy.
-
Woj. mazowieckie, też brak i w zakładce finanse nic nie naliczone.
-
Z samego ziarna. Worki foliowe do big baga, gumofilce na nogi, ubić dobrze i powietrze odessać odkurzaczem.
-
W tamtych latach bawiłem się w kukurydzę i już wtedy mściłem, że ta cena to jakaś katastrofa. Pamiętam, jak w tamtym czasie rozwiązałem ten ból cenowy, przerobieniem wszystkiego na CCM. Wiosną poszło wszystko jak świeże bułeczki. Tak jak kolega wcześniej napisał, mnie również dziki odstraszyły od dalszej zabawy.
-
" Niemcy potrafią maszerować i jako jedyny naród na świecie potrafią połączyć mądrość z głupotą"
-
miszka16 zaczął obserwować Jak sie pozbyć gryki w przenzycie
-
Przyjdzie -1 stopni i sama się zlikwiduje.
-
Należy dodać jeszcze, że do Polski wjeżdża na dziwnych zasadach, wiele przetworzonych produktów żywnościowych, takich jak kasze, mąki i wiele innych. Moim zdaniem przetwórstwo dostanie też po czterech literach.
-
Drony, satelity, kamery, podsłuchy. Czy zauważyliście, że tymi dotacjami to sami sobie ukręciliśmy bat na siebie? Przecież my wpadliśmy już w paranoję.
-
Ostatni raz byłem w najgłębszej kowidiozie na początku 2021.Wracałem chyba z Rzymu. Bardzo często też jeździliśmy z firmy do Zurychu na lotnisko i zawsze na dowód osobisty. Pozwoliłem sobie w tamtym czasie pozwiedzać ichniejsze sklepy, gdzie byłem pod wrażeniem, że jest tam 70% produktów szwajcarskich. Co do przekraczania granicy z towarem to jest niezła jazda. Na granicy tam nie ma zmiłuj, chodzisz od okienka do okienka i nie ma siły na to by tam jakieś zboże z krainy U wjechało. Miałem taką dobrą robotę to mi się do rolnictwa z powrotem zachciało. Używasz takiego terminu "teorie spiskowe". Masz wiedzę chociaż kiedy to pojęcie zadebiutowało i kto je wprowadził po raz pierwszy do obiegu? "Tylko małe sekrety muszą być strzeżone. Wielkie trzymane są w sekrecie dzięki niedowierzaniu opinii publicznej."
-
Bzdura.
-
Odnośnie Mołdawii temat jest prosty. Nie chcą być mięsem armatnim tak jak Armenia.
-
Szwajcaria to inna strefa gospodarcza i tam niechciane zboże nie pojedzie. Tam się nawet mysz nie prześlizgnie. Wiem, bo wielokrotnie przekraczałem granicę Szwajcarii. To jest kraj w samym środku EU który ma w czterech literach jakąś tam solidarność. A co do kapitalizmu. Gdzie on jest? Na starych amerykańskich filmach?
-
No to "Siema Siemanko" Rolnik Nieprofesjonalny odleciał nieźle. Ja mam to robić dla pasji, a mój wójt za 15 tyś miesięcznie? Właśnie przez ostatnie lata tak robiłem dla pasji i mam cholerne kłopoty finansowe w tym momencie. Wy, którzy jeszcze ich nie macie, czekajcie na swą kolej, ona na pewno nadejdzie jak będziecie słuchać takich siemaków i robić to dla pasji latając z gołą d*pą. Nasze gospodarstwa mają żywić nasze rodziny i naszych rodaków za godne wynagrodzenie!!! Czy w tym momencie nasze kłopoty biorą się z naszej niegospodarności? Nie. One się wzięły stąd że na nasz rynek który miał być strzeżony przez wspólnotę gospodarczą o nazwie Unia Europejska wtłoczono masę produktów żywnościowych, (bo to nie jest problem tylko ze zbożami) z innej strefy gospodarczej w, której można to wszystko tanio wyprodukować dzięki temu, że nie mają tam takich cudów jak ekoschematy, dobrostany i inne duperele, a na dodatek mają tanią energię bo nie mają "fit for 55". Polska wchodząc do EU musiała długo czekać w jakichś poczekalniach, a tu proszę, ciach i granica otwarta. Dla pasji to ja sobie mogę gołębie hodować.
-
Wszyscy gadu gadu o wyborach, a tu takie strategiczne operacje się w ciszy odbywają. Wcale się nie zdziwię jak się jutro okaże, że terminal znalazł się w łapach Ukraińców ewentualnie jakiejś korporacji mocno z nimi związanej.