Ze ściąganiem talerzówki za pierwszym razem to chyba problem powrzechny. I to bez róznicy czy V, X czy kompaktowa. Ja posiadam talerzówkę kompaktówą o szer. 2.1 m (własnej konstrukcji) i też miałem problem gdy pierwszy raz wjechalem nią w pole. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to: "Pięknie ku.....a! Coś spieprzyłem przy budowie, pewnie nie trzyma kątów!" Ale kilka pzrejazdów wystarczyło by dostosowac ustawienia by ciągnika nie ściągało. Wystarczy by przedni i tylny rząd talerzy był odpowiednio wypoziomowany Teraz gdy załozyłem do niej wał rurowy to śmigam sobie nią na 4 biegu Ursusem C4011 Klasa ziemi 3-4 Myślę że te szczerbione lepiej się wgryzają w ziemię ale pewnie ich zużycie jest szybsze (pare sezonów i nie ma śladu po szczerbionym talerzu )