Czasy się zmieniły, trzeba trzymać teraz kalkulator w ręce cały czas i każdą złotówkę przed wydaniem oglądać dwa razy, ale przy robieniu tego z głową da się jeszcze na tym coś zarobić, ten rok jest parszywy bo środki do produkcji były w niewspółmiernie drogie w stosunku do płodów, ale tak się zdarza w każdej branży, lepsze i gorsze momenty.
Na ten moment 15 pod pług 😅 Ceną nie chce się chwalić bo z znajomych rąk kupiony to zostanie między nami 😅 Przelot jest już to turbo i tulejka i będzie puuu. Narazie jest pług i na wiosnę chciałbym agregat talerzowy. Coś dochodzi, cały czas na plus jest. Już to całkiem co innego 😂
Po pierwsze to nie była Sacramento tylko Wilejka. (Materiał od sąsiada i pomylił odmiany) Nie zauważyłem jakiś problemów z nią, napewno zostaje. A plon mogę jedynie strzelać, bo zrzucone ale 7 jest napewno z przodu. 😅
U mnie też drogi są w złych miejscach i granice poprzestawiane. Podobno wynika to z tego że jak było kilka obiektów do pomiarów i jak np taki obiektem było drzewo to z czasem jak drzewo rosło to pomiary się rozjeżdżały 😅