Witam. Może ktoś coś mądrego mi doradzi. Kupuję opryskiwacz. Po przejrzeniu ofert i odwiedzeniu kilku dilerów, zostały dwa modele, Bury Pelikan MAX 2300l i Promar 2521. W obu przypadkach prawie takie samo wyposażenie ( belka 21, rozkładana dwoma siłownikami, amortyzacja na "gruchę" rozwadniacz boczny, koła 44, komputer 300s lub Radion 8100, jakieś dobre dysze ( 4 komplety), zaczep skrętny, pompa ok 220 l/min, plus pierdoły lampy, błotniki. Bury ok. 87000 netto, Promar ok. 70000 netto. od razu mówie, że nie chce używanego tylko nowy, bo tak. Może ktoś coś doradzi. Pozdro