Połowa lutego zamawiana. Miała być koniec lutego, potem to za tydzień, za tydzień znowu za tydzień i uj. Wczoraj dzwonię po świętach będzie. Kazałem mu się wypchać.
Niby tylko 3ha, ale zawsze. Teraz już ich raczej nie dostanę nigdzie
U mnie to samo. 6ha już fajnie skiełkowane, reszta dzisiaj próbowałem osuszyć, ledwo wyjechałem nawet kultywatorka nie opuściłem.
8mm dało i widzę, że nad ranem kolejna porcja dowali.