20 krów a 4 aparaty i godzina czasu, to jest 5 krów na godzinę jednym aparatem, czyli 12 minut jedna krowa!
Zwierzęta się niecierpliwią i się im wcale nie dziwię. Z drugiej jednak strony próby szybszego doju poprzez wczesniejsze zdjęcie dojarki kończą się niewydojeniem krów.
Konwią nie doiło się dłużj niż połowę tego czasu w przeliczeniu na jedną sztukę.
Trudno jest mi swtierdzić co jestn ie tak, być może jest to pulsacja, może podciśnienie, a może za wąskie rurki do mleka? Mam też wrażenie, że wytwarza się jakieś ograniczenie dopływu mleka do bańki, ale może to tylko błędne wrażenie. Ostatnio byłem na śląsku u faceta na 50 krów 6 konwi, doił około 50 minut. Czyli dużo normalniejszy czas.