Mam od dwóch lat Bogballe M3W zakupiony jako nowy w firmie Anderwald. Maszyna dosłownie się rozpada od samego początku użytkowania. Po wysianiu ok. 100 ton rozleciały się łopatki oraz mieszdła nawozu, wymienili na gwarancji. Dzień pracy i kolejne łopatki się rozpadły. Trzeci komplet odpukać przechodził jeden sezon. Siejemy nawozy na 30 m, przy wietrze 3-4 m/s nic poza Yarą ani Policami już nie poleci. Maszyna ma wiele punktów, które są regularnie śrutowane przez nawóz i nie ma tam lakieru, ponadto mamy wiele ognisk korozji niestety gwarancja na lakier to tylko puste zapiski ..... Mamy 16 letniego Sulky, który już swoje wysłużył ale kiedy jest wiatr i musimy wysypać nawóz to staruszek pomyka, a Bogballe stoi w hali. Osobiście nie polecam.
Nie wiem czy można załączyć zdjęcia do komentarza?