Paweł, ja też mam dłuta wpinane - nieprzykręcane i nie narzekam. Dłuta oddałem do "regeneracji" na jesieni, zmieniłem 3 lemiesze, bo miałem uszkodzone i teraz idą jak wściekłe
Dzisiaj pracowałem swoim ZTSem prawie cały dzień i bez problemu skończyłem pracę, w uszach nie gwiżdże - nie to co w poprzednim Zetorze A dźwięk nawet bez turbiny jest bardzo fajny
izydor6280, rozumiem, że jak opona git to i ciągnik git, nawet gdyby był sznurkami powiązany? Wizualnie szału nie robi Ale może akurat to brzydkie kaczątko