Może i nic śmiesznego ale zawsze u mnie dostawało się mniej więcej cenę brutto mniejsza niż cena netto w porcie. Teraz ta różnica wynosi już 200 zł i za chwilę pewnie jeszcze się rozjeździe. Więc wszystkim koszty rosną a rolnik jako ostatnie ogniwo nie ma nic do powiedzenia. Kupno tira? Dobra opcja dla takich kilkusetchektarowcow a nie małych knyszy jak ja