U mnie w okolicy niema sadzeniaków typowych asterixa czerwonego i dlatego kupiłem te co na zdjęciu. Zresztą tok temu też takie kupiłem bo mniejszych nie było i ładnie się pisadzilo i Ładne urosły. Szkoda tylko że więcej ich nie kupiłem bo bym sobie sadzeniaki zostawił na ten rok. Ale w tym roku to się zmieni i zostawię sadzeniaki na przyszły rok
To samo co w tytule. W tym roku będzie sadzona jedna odmiana (Asterix czerwony). 200 kg tak dla ciekawskich. 20 worków po 10 kg, będą przesyłane do worków 15 lub 20 kg.