Niektórzy po prostu nie wiedzą co czytają, a później piszą głupoty. Rozprawy zawsze będą się przedłużać, bo zawsze znajdzie się jeden poszkodowany, który będzie robił wszystko aby sprawa trwała jak najdłużej. Potem zeznania się zmieniają, bo człowiek z czasem zapomina większości rzeczy i sprawy są zamykane. Tyle na temat sądów, które i tak są przekupione.