Ja zacząłem z nawozami 15-stego lutego,poszedł Korn Kali i Esta Kieseryt na rzepak,dość spory przymrozek był więc bez problemu szło wjechać Wczoraj nieudana próba z rozlewaniem RSM same przygotowanie zacząłem już w styczniu,to zmiany olejów,smarowanie maszyn. Rozsiewacz do nawozów rozebrany w drobny mak,zrobiona przekładnia,wypiaskowany i pomalowany opryskiwacz przejrzany:) nawet przyczepa dostała nową podłogę zostało wymienić płozy przy pługu i chyba to wszystko Czekamy aż obeschnie trochę i lecimy dalej z tematem