Witam chcę zasiać do hektara owsa bezłuskowego dla kur bo kupiłem na próbę i jedzą to lepiej jak pszenice.
Ktoś uprawia i doradzi odmianę i jak podejść do agrotechniki? Myślę kupić o ile się uda najmłodszą odmianę Harem dobrze czy lepiej inna?
Ziemia gliniasta IV, pH 5,5-6, fosfor niski, potas średni, magnez średni, przedplon jęczmień jary/pszenica ozima, lokalizacja centrum podkarpacia.
Plan agrotechniki: Kizeryt 100-150kg, NPK 7-20-30 200-300kg, przedsiewnie 150kg saletry/200kg saletrzaku, 2 dawka 150kg saletry lub RSM 32 (co lepiej i w jakiej fazie? a może lepiej całość w RSM przed siewem lub na szpilkę?) Odchwaszczanie chwastox trio i regulacja Medaxem do tego może jakieś mikro.
Ktoś doświadczony bezłuskowym doradzi? Nie chodzi o zysk bo to mała powierzchnia i na skarmienie. Bardziej by wyciągnąć jak najwięcej ale tak by nie leżał