Mi się wydaje, że lepiej się odezwać do jakiejś dobrej firmy pożyczkowej - nie warto tracić czasu na banki. Dobre trzy tygodnie trwa rozpatrzenie wniosku, a odpowiedź i tak może być negatywna. Np. w firmie Janvest jest tak, że zgłaszasz się do nich, wyjaśniasz sprawę, dogadujecie się i max w ciągu 7 dni masz pieniądze na koncie. No niestety - im trudniejsza sprawa i większa ilość pieniędzy, tym dłużej trwa cała sprawa. Nie sprawdzają w BIK, ZUS ani US, więc nie trzeba się martwić odmową. Pożyczki są udzielane właśnie pod zastaw nieruchomości, więc jak znalazł.