daron64

Members
  • Ilość treści

    6969
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

4255 Excellent

O daron64

  • Ranga
    Zaawansowany
  • Urodziny 02/09/1985

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    NBR
  • Zainteresowania
    Wszelakie

Ostatnio na profilu byli

16832 wyświetleń profilu
  1. To się zgadza - stary coval ma paręnaście lat i dopiero teraz rozerwał się plastik, a Yato po paru msc niezbyt intensywnego użytkowania już rozklejone rączka. Imo na gospodarkę ładowanie kasy w np gedore, to zdecydowanie przerost formy nad treścią. Mam sporo używek właśnie gedore, ale i jakieś rashole, hazety itd i jak widzę czasem ceny nowych, to naprawdę nie widzę sensu wydawania takich pieniędzy. Przez te paręnaście lat jak sam gospodarze, to z kluczy które kupiłem, to w jednym kluczu niteo padła grzechotka. A tak to mam od jakichś najtańszych, do właśnie gedore itd i chyba żaden nie poszedł na złom. Jedno co, to niektóre np Yato były zbyt ciasne - w kilku mniejszych rozmiarach mi się tak trafiło. Aaaa no i z gedore i stahlwille mam parę kluczy, które mają fajny "krój" i super leżą w dłoni - rączka jest taka "wklęsła".
  2. daron64

    Rauch mds 901

    U mnie były standardowe. W ogóle może jakos tam na te maszyny się nie chuchalo i dmuchało nigdy przesadnie, ale po robocie się mylo, na zimę pod dach itd. no i tak po kilku latach użytkowania sieje nawozy, patrzę do tyłu - nawozu nie widać żeby rzucało, patrzę w dół - wałek się kręci. Schodze z ciągnika, a tam tarcza wkoło piasty przegniła i spadła 😅 w ogóle oczywiście wszystko jak zaspawane. Nie do rozebrania. A o dziwo przekładnia elegancko chodzi. Nawet teraz go niedawno wyciągnąłem z krzaków, po chyba 10 latach, to przekładnia leciutko sie kręci.
  3. daron64

    Rauch mds 901

    Nawet jak będziesz jeździł nie raz przy razie, a w koło, tak żeby strona rzucająca dalej trafiała w kolejnym przejeździe na tą, która rzuca bliżej, żeby to pokryć, to Ci w końcu popadnie przejazd, ze Ci trafi strona rzucająca bliżej na stronę rzucająca bliżej, albo strona rzucająca dalej na stronę rzucająca dalej - tak że będzie blady/czarny pas. Czy jak inaczej jeszcze jeździsz? No i moim nie było szans na 11-12m. Tak 9-10 bardziej realnie.
  4. daron64

    Rauch mds 901

    Ale to chyba dwutalerzowy lejek? Jedno talerzowy rzuca tak, jak proprok pisze U mnie to było gdzieś nawet 7/2, zależy jak wysoko się podniosło. Jeszcze jak ojciec nawożenie kończył na N1 jak zboże było małe, to kij z tym, ale jak zacząłem na dwie dawki azot dzielić, do tego opryskiwacz 12m i już tych ścieżek w zbożu było od ch*ja.
  5. U mnie nawet u takich, u których realnie wartości plonów kręcą się wokół liczb dwucyfrowych, też sa żółte place, a azot ci więksi podawali u mnie końcem lutego.
  6. Ja tam mam niedużo ornego, to te parę stów na nawozy w jedną czy drugą stronę niewiele w moim życiu zmieni, to łatwo mi pisać, ale po ostatnich dwóch latach jednak wolę nawet zarobić mniej, ale nie musieć patrzeć na chujnie na polu bo przyoazczedzilem na tym czy na tamtym. Tak sobie czyscilem galerie w telefonie i zdjęcia z tej samej działki sprzed dwóch lat i z tego roku - 1 i 2 to samo miejsce, 3 i 4 to samo miejsce tylko robione z naprzeciwka. Stare są chyba z 28kwietnia, a nowe sprzed tygodnia. Więc różnica ~2tygodni. Inne odmiany, terminy siewu podobne. Terminy podania N do max 2tyg różnicy - czyli 1 i 3 zdjęcie - tak wyglądało 28kwietnia 2022, gdzie N1 połowa marca, N2 połowa kwietnia. Zdjęcia 2 i 4 z 15kwietnia tego roku, N1 chyba 3 marca, N2 przed 5 kwietnia. Różnica w ilości azotu ~ 60kg N.
  7. Pany, macie szambo o polityce - możecie się tam z ulmanami i hubertusami przepychać, a na reszcie forum dajcie ludziom żyć.
  8. Apropos hydrauliki. Sorry, ale.zbiwu będzie przydługo i nudno. Taki mam problem w zetorku - mam sobie tam standardowy rozdzielacz i dodatkowy seryjny po lewej stronie. Dodatkowy jest taki, że wajcha w jedną stronę - podaj ciśnienie, puszczę wajchę wraca do położenia neutralnego, ale oleju nie puszcza - muszę wziąć nią w drugą stronę. No i raz, że strasznie cieknie, a dwa, że mi przepuszczać zaczął - czyli np podłączyłem rozsiewacz, podałem ciśnienie żeby zamknęło zasuwy, puściłem wajchę i powoli zasuwy się otwierają. Z kolei standardowy ma taka jaby skrajna pozycję, gdzie napierdala cały czas ciśnienie i delikatnie przed tym ma pozycję, że olej pójdzie do "oporu" i wtedy trzyma, ale nie napierdala ciśnieniem. No i granica między tymi pozycjami jest bardzo bardzo cienka. Tak, że podłącze w/w rozsiewacz, zamknę zasuwy i ciężko trafić w tę pozycję gdzie nie napiernicza ciśnienia cały czas (a jak napiernicza, to z tego dodatkowego leje się jak z kaczej d*py - jeszcze nie rozbierałem żeby zobaczyć skąd dokładnie). Dodatkowo ma bardzo mały zakres - delikatnie za daleko i napiernicza ciśnienie, delikatnie za blisko i przepuszcza. Bardzo upierdliwe. Sorry, że tak opisuje, ale nie wiem jak to się tam wszystko prawidłowo nazywa. Potrzebowałbym takie coś, żeby rozdzielacz miał najlepiej dwie sekcje , które działałyby tak, że mialyby pozycję taka, że podaje ciśnienie, puszczam wajchę - wajcha wraca w neutralna pozycję, nie napiernicza ciśnienia, ale nie puszcza z powrotem oleju. Czyli już na przykładzie tego rozsiewacza - daje wajcha ciśnienie, zamyka zasuwy, puszczam wajchę - wajcha wraca, nie napiernicza ciśnienia, ale nie puszcza oleju, tak że zasuwy trzyma zamknięte. Żeby je otworzyć daje wajcha w drugą stronę. Druga pozycja to daje wajcha w jedną stronę, wajcha trzyma się w tej pozycji i cały czas napiernicza ciśnienie - czyli np jak mam podpiętego piasta z silnikiem hydraulicznym - daje wajchę do końca, wajcha się zatrzaskuje i cały czas daje cisnienie. No i teraz - ten dodatkowy idzie wymienić na coś takiego? Czy najprościej, to kupic rozdzielacz podpinany pod tylnie szybkozłącza, tak jak tury podłączają? Chodzi mi o to, żeby to jak najprościej i jak najtaniej zrobic W casie mam jedną sekcje właśnie tak jak bym chciał - bardzo wygodnie to pracuje - daje wajcha trochę w jedną stronę - podaje ciśnienie, puszczę ja - wraca w neutralna pozycję, nie daje ciśnienia, ale nie puszczę z powrotem oleju - muszę wajcha dać w drugą stronę. A oprócz tego ma skrajna pozycję, gdzie wajcha mi się zatrzaskuje i podaje cały czas ciśnienie. Dodatkowo tutaj np jak podnoszę talerzowke, to jak siłownik dojdzie do opory, to wajcha odskakuje, tak że nie nakurwia cały czas ciśnieniem jak w zetorku. No i czegoś takiego bym potrzebował. Tylko nie wiem jak to nazwać 😅
  9. daron64

    Owies Refleks 07.04.2024

    Często owies golden pryskalem i zawsze robił robotę. Zawsze jak udało się wcześnie posiać (czyli u mnie przed 15 marca), to jak pogoda była łaskawa, to na koniec kwietnia owies "doganiał" oziminy wyglądem.
  10. O skurwensyn 🙆 za promara w 2010r. ojciec dał 2400zl z przywiezieniem pod dom. https://www.olx.pl/d/oferta/opryskiwacz-polowy-zawieszany-biardzki-400l-12-nowy-atest-do-2027-roku-CID757-IDZ9gJm.html
  11. A za te młodsze to i po więcej widziałem. Znajomy likwiduje swój zakładzik i ma taką kadlubowa duża, ale mówił, że koło 7 będzie chciał 😥
  12. Ja za swoją gołą że zwykłą końcówka dałem 2000 jakoś na allegro. Miała byc w super stanie, a jest luz na pinoli - tak jak włożę wiertło i za jego koniec naciagne, to myślę, że gdzieś 1mm na końcu wiertła w każdą ze stron. Nie wiem czy to dużo, czy akceptowanie 🤷 Tyle, że to, co ja tam wierce, to mi to jakoś nie przeszkadza. No i nie chciało mi się pier**lić w odsyłanie tego. Stół to wyspawalem - kiedyś dla kolegi złom woziłem i dał mi ramę od krajzegi - wszystko z grubych ceowników, ale oczywiście pokrzywione i tyle co czasu straciłem na rozcinanie, prostowanie, spawanie, to bym z nowego, lżejszego materialu zrobił. No i teraz zrobilbym taki wąski tylko pod wiertarkę, żeby stabilnie stała. Wiertła to co swoje i kiedyś u jakiegoś dziadka byłem, to kupiłem od niego jego - parędziesiąt sztuk + gwintowniki i narzynki, nie pamiętam ile dałem łącznie za nie, a i jeszcze imadełko u niego. Ale teraz brat mi przywiózł takie nieduże maszynowe. Szkoda, że wtedy byłem biedny, bo chłop sprzedawał właśnie ws15 kupiona gdzieś w 90 tych latach nowa i od tego czasu tylko u siebie w garażu jej używał. No ale nie miałem kasy, a było to kawałek od domu, to nawet nie miałem skąd pożyczyć na szybko. Teraz tylko wywaliłem ten stojak na wiertła, bo okazał się za mały i zrobiłem wszystko w szafce starej meblowej - wszystko od wiertarki i wkrętarek tam wrzucone - wiertła wszystkie, jakieś pady, frezy, klucze itd.
  13. A jakie masz ogólnie gleby, że brałeś aktywny? Bo na filmie nic strasznego nienwidac
  14. Ehh zawsze trafi się jakiś rekin biznesu, któremu za darmo dają. Tylko ja, k**wa, płacic za wszystko muszę 😅
  15. Mam ws i ogólnie stołowa wiertarka to rewelacja do wiercenia w stali. Ale jakbym szukał teraz czegoś drugi raz, to chyba wolałbym dolozyc i jakaś kolumnowa kupić. Tutaj wk***ia mnie podnoszenie/opuszczanie i mam ją postawiona na stole, to jednak ogranicza kształt materiału, w którym można wiercic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj