MarcinMaliszewski

Members
  • Ilość treści

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O MarcinMaliszewski

  • Ranga
    Nowicjusz

Ostatnio na profilu byli

701 wyświetleń profilu
  1. Rolserwis w Plocku ?? Czyli nie wina paliwa
  2. Podawali Ci już jakieś koszty ?? Robisz w serwisie NH czy gdzieś indziej ??
  3. I wyskoczyło przy pryskaniu, czekam na serwis sugerowali jeszcze żeby smok zobaczyc, ale skoro są takie same objawy jak u Ciebie to.. ech
  4. Jestem dziś po wymianie filtrów i po jeżdżeniu przez 30 minut jest dobrze, pytanie czy tak było też u Ciebie ?? I dopiero po dłuższej pracy znowy waliło błędy??
  5. Ty masz też ten silnik 3.6 litra ?? Ja mam T4 75 koni i podobne godziny pracy w nim i boję się że będzie to samo, narazie czekam na filtry, choć mi na początku waliło błędem 3808 i odcinało moc, odpuściłem z odstojnika syf l, bylo dobrze 3 godziny i teraz jest to samo tyle że z błędem 3176
  6. Jaki kosz naprawy był, mam ten sam błąd??
  7. Udało wam się rozwiązać problem błędu 3808 ??
  8. MarcinMaliszewski

    Belarus 820

    Powiedz mi a te 16.9 są dużo większe od standardowych 15.8
  9. MarcinMaliszewski

    Belarus 820

    I jest petarda :) jak kupowaliśmy MTZ różnica była 4000 z mostem krzyżakowym i takimi oponami ale ojeciec po co... ja myśle żeby sprzedąć i kupić też felgi bo są ranty na tylnich pokrzywione... jest duża poprawa jeśli chodzi o uciąg ??
  10. MarcinMaliszewski

    Belarus 820

    Cześć Masz może zdjęcie jak to wygląda z tylnymi oponami i z tyłu felgi zmieniałeś ??
  11. Wychodzi na to że zetory mają lepsze podnośniki bo 5211 spokojnie dźwiga z dwoma wałkami tyle że 2.5 metra, u mnie też coś nie działa dokonca linka od liftomatica bo w pozycji środkowej już mi się podnosnik unosi, a cena nowej to kosmos...
  12. Że zbożem około 1100 kg, siewnik jest zwykły ma tylko skrajne talerze
  13. Panowie mam taki zestaw jak na załączonym zdjęciu 2.7 metra, i o ile jest pusty siewnik niema problemu to jak wrzucę już 150 kg to nawet na złożonym niechce mi go do końca podnieść, czy rzeczywiście mają one taki słaby udźwig ?? Dodam że ma silownik pomocniczy, czy jest jakaś regulacja gdzieś w nim żeby zwiększyć trochę ciśnienie a może już jest problem w hydraulice ??
  14. Witam Bardzo Przepraszam że trwało to tak długo ale nie miałem czasu się wziąć za to wszystko , ale przy okazji zgłębiłem trochę wiedzy o cyklopie dzięki wam Zaczynając od początku cyklop był pod woda przez miesiąc w powódź , po powodzi z oleju zrobiło się mleko gdzieś musiała być jakaś nieszczelność gdzieś hmm obstawiam ten powiedzmy właz rewizyjny na zbiorniku tam jest niby taki odpowietrznik czy jak to inaczej nazwać ( chodzi o ten duży dekielek na kilka śrub ) mój pierwszy błąd nie powinienem wogóle ruszać cyklopa i odrazu spuścić olej wtedy z samego zbiornika by wystarczyło i zaoszczędził bym sobie dalszych kłopotów , ale cóż na takie rzeczy nie miałem wtedy czasu , było wiele innych spraw do załatwienia i zrobienia , a cyklop był mi potrzebny bo gnój uniosła woda i znalazł się u sąsiada w ogrodzie więc musiałem go zabrać i jak poszło to wszystko w ruch z oleju zrobiło się mleko wiec postanowiłem to spuścić tutaj drugi błąd spuściłem tylko ze zbiornika zamiast z całego układu po pewnym czasie zrobiło się to samo i później z roku na rok coraz gorzej aż do momentu kiedy cyklop zaczął puszczać wtedy wymieniłem rozdzielać na nowy , nie wiedziałem o regeneracji , niestety pomogło na krótko stwierdziłem później może to siłownik już przepuszcza też nie pomogło regeneracja swoją drogą 200 zł i to tylko dlatego żę sam nie mogłem poradzić sobie z wyjęciem druta , na jakiś czas dałem spokój ale wkońcu już było tak źle żę nie mogłem z podwórka wyjechać bez unoszenia go co kawałek , zacząłem czytać fora i dowiedziałem się o filtrze z ciekawości zajrzałem i doznałem szoku talerzyki były tak zabite żę ciężko naprawdę ciężko było je wyczyścić to samo było w zbiorniku na tym smoku taki stwardniały osad był no i co , nawet nie myślałem żę to rozdzielacz bo nowy przecież ale poczytałem poszukałem zadzwoniłem i wysłałem do Hydrotoru do Tucholi obydwa rozdzielacze jak się okazało są całkowicie wypracowane na skutek zbyt dużego ciśnienia i niewłaściwego czynnika smarującego ( zbyt dużę ciśnienie chyba było spowodowane tym zabitym filtrem olej miał ciężko wrócić do zbiornika i wzrastało ciśnienie w całym układzie ) w międzyczasie wyczyściłem zbiornik w środku syf niesamowity musiałem używać aż środka do mycia silników i myjki wysokociśnieniowej , pospuszczałem i przeczyściłem sprężarka cały układ ( zrobiłem taką nakładkę i dokręcałem do każdego przewodu ) i zalałem nowym olejem około 500 zł rozkręciłem sobie też zamek hydrauliczny i co zobaczyłem sprężyna znajdująca się w środku było częściowo zgnieciona wymieniłem ja bo myślałem że może uratuje jeszcze zamek hydrauliczny jak się później okazało nic nie dało , tłoczek pracujący już się musiał wytrzeć i przepuszcza , wróciły rozdzielacze wiozłem po regeneracji oba koszt około 1000 zł i i cyklop chodzi nie opada ale do wymiany ma jeszcze dzielnik strumienia bo niestety zamieniłem od sąsiada i lepiej chodzi mniejszy rozdzielacz co do opadania podpór mam dylemat ale chyba kupie zamek i jak by nie pomogło to wkrótce czeka mnie regeneracja siłowników Dziękuje Karol445 i bomber84 za pomoc
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj