Lukasz132

Members
  • Ilość treści

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O Lukasz132

  • Ranga
    Nowicjusz
  1. Do tej pory jadł normalną pasze i pił wodę. Po biegunce przez dwa dni nic nie chciał jeść ani pić dlatego spróbowałem podać mu preparat mlekozastępczy który z wielką biedą pije. (Tak polecił weterynarz). Cielak prócz mleka nic nie weźmie do pyska.
  2. Czy w Pana przypadku ciele miało apetyt bo mój do czasu biegunki był istny. Teraz już od dwóch dni nic nie je tylko przyjmuje płyny z niechęcią ( preparat mlekozastępczy). Naprawdę nie wiem co jest grane. Pozostała część stada po biegunce normalnie wróciła do zdrowia.
  3. Witam. Po zakupie dwóch nowych sztuk bydła, cała hodowla zaczęła przechodzić biegunkę. Po podaniu ziół przepisanych przez weterynarza po kilku dniach biegunka ustała ( z tego co wywnioskowałem nowe osobniki były przyczyną choroby pozostałych). Jednak najmłodszy byczek z posiadanych wcześniej sztuk mający około pół roku dalej nie może dojść do siebie, nie pobiera paszy przyjmuje tylko płyny ma trudności ze wstawaniem, występuje u niego czarny rzadki kał, ma drgawki, chodząc chwieje się na nogach, przy podawaniu paszy obgryza wiadro, zdarza się że zgrzyta zębami. Był u niego weterynarz stwierdził iż na jego wiek jest zbyt mały, podał mu kroplówkę i antybiotyk w zastrzyku byczek nie miał podwyższonej temperatury. Weterynarz rozłożył ręce i stwierdził, że nie wie co mu jest. Byczek przed biegunką był żwawy i miał zawsze apetyt do picia i jedzenia. Jedyne co u niego zauważyłem niepokojącego to to, że na swój wiek nie miał prawie wcale rogów i miał bardzo długą sierść. Czy przebyta biegunka mogła spowodować uruchomienie jakiejś innej choroby którą miał genetycznie ale której objawy do tej pory nie występowały. Jeśli ktoś miał podobny przypadek proszę o podpowiedzi co robić.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj