JarekGrzegorczyk

mam ten sam problem z grzaniem tylko przedniej części nie stosowałem zakiszaczy kosiłem już na pół suchą sparzoną od mrozu jednak z początku jak otworzyłem w styczniu nic sie z nia nie działo, a teraz jak jest ciepło to sie psuje czy jak nie będe zakrywał po wybraniu to(wiatr zwiewa folie) myśle że to może być przyczyna bo część która jest cały czas odkryta jest ok. czy taką zgrzaną kiszonkę można podawać bykom ?