Trochę się przekamazacie jak dzieci w piaskownicy, kłócą się o wiaderko i łopatkę.
Każdy ma świadomy wybór a później cóż mu pozostało chwalić co się ma.
Ja mam dwa Case i już chyba przeczuwam ze ten z lat 90 jest bez porównania do tego nowego.
Czasem kierowca VW z pogardą patrzy na Opla czy francuzy ale to że u mechanika dwa razy częściej stoi i portfel wietrzy tego już nie widzi.
Ceny kosmiczne, jakość jak się trafi a mentalność nasza do komentowania wybitna.
Czekamy na zniwa będzie się działo